Wakacje z dzieckiem

Lato coraz bliżej i najwyższy czas pomyśleć o wakacyjnych wojażach w rodzinnym gronie. Musimy jednak pamiętać, że wypoczynek z małymi dziećmi to nie tylko mnóstwo radości, ale również ogromna odpowiedzialność. Podpowiadamy, jak zadbać o bezpieczeństwo naszych pociech w różnych sytuacjach – i cieszyć się przyjemnymi, bezstresowymi wakacjami

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»

W hotelu

Wakacje z dzieckiem - w hotelu

Wybór odpowiedniej bazy wypadowej to pierwszy krok, który może zadecydować o powodzeniu (lub porażce) naszych wakacyjnych planów. Dlatego warto przyjrzeć się nieco bliżej miejscu, w którym zamierzamy spędzić urlop z rodziną. Czy nasz wymarzony hotel nie leży przypadkiem przy ruchliwej ulicy, a od plaży nie oddzielają go strome i niewygodne schody? Czy na miejscu dostępne są specjalne atrakcje dla najmłodszych, jak certyfikowany plac zabaw zlokalizowany z dala od ruchu samochodów oraz sala zabaw na wypadek gorszej pogody? Czy w pokojach można liczyć na dodatkowe wyposażenie, poprawiające komfort i bezpieczeństwo – jak choćby czajnik elektryczny, zabezpieczenia kontaktów i szuflad albo maty antypoślizgowe do łazienki?

Jeśli hotel dysponuje basenem, koniecznie musimy upewnić się, czy przez cały czas dyżuruje tam ratownik i czy dzieciaki mają do dyspozycji osobną strefę z brodzikiem. A jeśli marzymy o chwili relaksu tylko we dwoje (np. w strefie SPA), sprawdźmy, czy istnieje możliwość pozostawienia pociech pod opieką animatora lub opiekunki. Jak zatem znaleźć hotel, który spełni wszystkie te kryteria? Najlepszym drogowskazem będzie z pewnością certyfikat „Hotel Przyjazny Rodzinie” – to gwarancja, że mali goście mogą liczyć na wyjątkowe traktowanie, a ich rodzice na spokojny i bezstresowy odpoczynek.

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»

 

Na plaży

Wakacje z dzieckiem - na plaży

W szczycie sezonu wakacyjnego plaże w popularnych kurortach przypominają ogromne mrowiska. Nic dziwnego, że bardzo łatwo się tam zgubić – a znalezienie drogi powrotnej do rodzinnego grajdołka wśród setek innych plażowiczów może być dla małego szkraba praktycznie niewykonalne. Dlatego zadbajmy o to, by ani na chwilę nie tracić dziecka z pola widzenia i pod żadnym pozorem nie pozwólmy mu się oddalać. Warto również założyć mu charakterystyczne, odcinające się od otoczenia nakrycie głowy – jak np. kolorowy kapelusik. Zanim wyruszymy na plażę, sprawdźmy, czy nasza pociecha potrafi powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka.

Oczywiście w stresującej sytuacji nawet starsze dziecko może mieć z tym problemy. Doskonałym pomysłem będzie więc założenie maluchowi specjalnej wodoodpornej opaski na rękę z naszymi danymi i numerem telefonu. Pamiętajmy tylko, by ten ostatni zawsze był naładowany i leżał pod ręką! No i nie możemy zapominać, że plaża to przede wszystkim… piasek. Ten zaś łatwo się nagrzewa w słońcu i jest w stanie dotkliwie poparzyć dziecięce stópki. Szybko też może znaleźć się podczas zabawy w oczach, nosie lub buzi – wtedy idealnie sprawdzi się roztwór soli fizjologicznej, który zawsze warto mieć w plażowej torbie.

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»

 

Nad wodą

Wakacje z dzieckiem - nad wodą

Plażowanie bez kąpieli w morzu albo chociaż jeziorze? Na to żadne dziecko się nie zgodzi! Przecież to właśnie w wodzie najlepiej się dokazuje. Jednak nasza pociecha musi wiedzieć, że nie zanurzy nawet pięty, jeśli nie będzie przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim kąpiel możliwa jest wyłącznie w miejscach oznakowanych i przeznaczonych do tego celu – najlepiej takich, nad którymi czuwa ratownik WOPR. Jednak nawet na doskonale strzeżonych kąpieliskach nie pozwólmy, by małe dzieci same wchodziły do wody. Starsze latorośle należy natomiast uczulić, by nigdy nie skakały do wody w miejscach, w których nie znają dna.

Wybijmy im z głowy również ekspresowe rajdy do zimnej wody w poszukiwaniu odtrutki na panujący na brzegu upał. Z wodą koniecznie należy oswajać się stopniowo – w przeciwnym wypadku grozi nam szok termiczny, który w tej sytuacji może być bardzo niebezpieczny. Kolejne kąpielowe tabu to głośne krzyki. Dzieciaki muszą zdawać sobie sprawę, że takie odgłosy mogą zmylić ratownika, który nie zareaguje potem na prawdziwe wołanie o pomoc. Ale przecież wypoczynek nad wodą to dużo więcej niż kąpiel – to również rejsy rowerem wodnym czy łódką albo szaleństwo na popularnym „bananie”. Jeśli planujemy takie atrakcje, koniecznie musimy zaopatrzyć się w dziecięcą kamizelkę ratunkową ze specjalnym kołnierzem, który pozwoli utrzymać głowę malca na powierzchni.

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»

W promieniach słońca

Wakacje z dzieckiem - na słońcu

Bez względu na cel naszych wakacyjnych podróży, zawsze będzie nam w nich towarzyszyć słońce. To jednak fałszywy przyjaciel – z jednej strony rozkosznie grzeje, zapewnia piękną opaleniznę i umożliwia kąpiele nawet w polskim morzu, ale zbyt bliski kontakt z nim może być bardzo niebezpieczny. Szczególnie dla najmłodszych. Dlatego też koniecznie musimy zadbać, by zabezpieczyć nasze pociechy przez nadmiernym oddziaływaniem promieni słonecznych. Szczególnie w przypadku wypoczynku na plaży. Obowiązkowym elementem wakacyjnego ekwipunku powinien być krem z bardzo silnym filtrem (nawet powyżej 50), który aplikujemy na skórę dziecka co najmniej pół godziny przed wyjściem na słońce.

Na tym jednak nie poprzestajemy. Zdaniem specjalistów powinniśmy nakładać kolejne warstwy kremu średnio co 2 godziny – lub po każdym wyjściu z wody. Nie możemy także zapomnieć o czapeczce lub kapelusiku, które powinny chronić nie tylko głowę, ale również twarz i kark. Najlepszym sposobem, by zminimalizować zdradliwy wpływ wakacyjnego słońca (a przy okazji uniknąć największych tłumów) będzie jednak wyprawa na plażę o poranku lub po południu, z przerwą na przekąskę lub drzemkę w porze największych upałów.

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»

W górach

Wakacje z dzieckiem - w górach

Z górami nie ma żartów – od wieków powiadają górale. I nie można tego lekceważyć. Górskie wędrówki są doskonałą alternatywą dla plażowego lenistwa, a przy tym pozwalają zachęcić dzieci do aktywnego, zdrowego spędzania czasu. Niosą jednak ze sobą spore ryzyko – głównie ze względu na kapryśną i nieprzewidywalną pogodę, która może zmienić się w ciągu dosłownie paru chwil. Mali piechurzy muszą być zatem odpowiednio wyekwipowani na wypadek deszczu, wiatru czy nagłego chłodu. Niezbędne są także wygodne buty, w których dziecko będzie w stanie długo i bezpiecznie iść.

Gdy nogi zaczną dawać się we znaki, w pobliżu raczej nie będzie autobusu czy taksówki, żeby szybko wrócić do domu. Warto również przed wyruszeniem na szlak bliżej zapoznać się z planowaną trasą, oszacować orientacyjny czas przejścia i zlokalizować miejsca, w których można ewentualnie przeczekać załamanie pogody, jak schroniska, leśniczówki czy szałasy. Podczas marszu ani przez chwilę nie możemy stracić naszej pociechy z oczu, a maluchy już od najmłodszych lat powinny wiedzieć, że nie wolno zbaczać z wyznaczonego szlaku. Zresztą poszukiwanie kolejnych kolorowych znaków na trasie może być dla nich świetną zabawą.

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»

Wśród zwierząt

Wakacje z dzieckiem - wśród zwierząt

Latem nawet w najbardziej odludnym zakątku nigdy nie będziemy sami – wszędzie towarzyszą nam dziesiątki różnych owadów. Jednak o ile kolorowe motyle, biedronki czy ważki są sympatyczne i absolutnie niegroźne, o tyle komary, kleszcze, osy czy szerszenie nie należą raczej do przyjemnych kompanów. A ukąszenia tych ostatnich mogą nawet zagrażać życiu. Jeśli więc wybieramy się z dzieckiem do lasu, na łąkę lub nad jezioro, pamiętajmy o zabraniu preparatu odstraszającego insekty oraz środka łagodzącego swędzenie.

Nie od dziś wiadomo, że osy uwielbiają owoce, ciastka, drożdżówki i inne słodkie przekąski – i z pewnością chętnie przyłączą się do jedzenia. Najlepiej więc zrezygnować ze słodkości w plenerze, a jeśli chcemy dać dziecku do picia np. sok owocowy, zawsze sprawdźmy wcześniej, czy przypadkiem nie wpadł do niego jakiś nieproszony konsument. Nie pozwólmy tez maluchowi biegać boso po łące. Nadepnięta przypadkiem osa czy pszczoła odwdzięczy się bardzo dotkliwie. Jeśli natomiast jest już za późno na działania prewencyjne, warto mieć przy sobie cytrynę lub cebulę – ich sok doskonale łagodzi skutki bolesnych ukąszeń.

Najlepsze oferty rodzinnych wakacji nawet 70% taniej – sprawdź!»