Gdzie warto pojechać na ferie zimowe z dziećmi w Polsce? Ciekawe propozycje na udane ferie

Zabawa w gigantycznym lodowym labiryncie, jazda na nartach, a może wizyta w krainie Muminków lub spacer po ogrodzie światła? W czasie ferii zimowych oraz w całym pierwszym kwartale roku czeka na dzieci całe mnóstwo zimowych atrakcji. Specjalnie dla Was stworzyliśmy mapę sezonowych propozycji w Polsce dla najmłodszych i nieco starszych amatorów białego szaleństwa. Poznajcie najgorętsze miejsca, które warto odwiedzić wraz z dziećmi w okresie zimowym!

^{Materiały promocyjne http://www.snowlandia.pl/}

Zimowy Park Rozrywki Snowlandia w Zakopanem to wyjątkowa atrakcja nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wszystko za sprawą imponującego labiryntu budowanego corocznie już od 8 lat z kilkudziesięciu tysięcy śnieżnych bloków na ogromnej powierzchni przeszło 2 tys. metrów kwadratowych. W tym sezonie zimowym oficjalne otwarcie tunelu pod skocznia narciarską „Wielka Krokiew” planowane jest po 20. stycznia … jeśli tylko obostrzenia i warunki atmosferyczne pozwolą.

_{Materiały promocyjne http://www.snowlandia.pl/}

Jest na co czekać, bowiem co roku Snowlandia prezentuje się imponująco! Ale trudno się temu nie dziwić, biorąc pod uwagę skalę całego przedsięwzięcia. Produkcja sztucznego śniegu oraz budowa całego labiryntu zajmują około miesiąca, a jest to możliwe, tylko gdy na zewnątrz panują ujemne temperatury. Jednak widniejący w oficjalnym spisie Księgi Rekordów Guinnessa labirynt to niejedyna zimowa atrakcja, jaka w sezonie pojawia się u podnóża Wielkiej Krokwi. Na fanów bajkowych szaleństw w białej scenerii czekać będą także minizoo, tor saneczkowy, igloo z lodowymi rzeźbami inspirowanymi bajkami Disneya, a może i nawet piramida ze śniegu! W przeszłości już się taka pojawiała – wysoka na niemal 15 metrów budowla stanowiła replikę w skali 1:10 słynnej piramidy w Gizie. Egipt na Podhalu? W zimowej stolicy Polski wszystko jest możliwe. Gwarantujemy, tu nie będziecie się nudzić.

^{Materiały promocyjne siedemdolin.pl/sanki}

Wyjątkowy ośrodek saneczkowy położony na zboczach Kotylniczego Wierchu, w miejscowości Muszyna Złockie. Oferuje dwie codziennie ratrakowane trasy: łagodniejszą, niebieską trasę o długości 3000 m, idealną dla rodzin z dziećmi, oraz bardziej wymagającą, czerwoną trasę Ślizgostrada o długości 2000 m. Na szczyt goście dostają się specjalnymi pojazdami terenowymi, a zjazdy odbywają się na sankach wyposażonych w hamulce i amortyzatory, zapewniających pełne bezpieczeństwo.  

Wszystkie trasy w Sankolandii są codziennie ratrakowane, zapewniając doskonałe warunki do zjazdów. W weekendy organizowane jest ognisko, przy którym można samodzielnie upiec kiełbaski; produkty dostępne są w punkcie gastronomicznym oferującym gorące napoje i posiłki na wynos. Dla zorganizowanych grup młodzieży szkolnej od poniedziałku do piątku korzystanie z Sankolandii jest bezpłatne.

^{Materiały promocyjne https://www.kalevala.pl/}

Aby poczuć się jak w krainie Muminków, nie trzeba lecieć do Finlandii czy innej śnieżnej krainy – wystarczy odwiedzić Kalevalę, lapońską wioskę w Borowicach, położoną w malowniczym otoczeniu Karkonoszy. Wioska oferuje noclegi w całorocznych, ogrzewanych namiotach lavvu oraz  namiotach wiszących. Na dzieci czeka uroczy Domek Muminka, a na ich rodziców – fińskie sauny, beczki kąpielowe i chaty grillowe.

Kalevala to nie tylko miejsce noclegowe, ale także centrum kulturalno-edukacyjne. Organizowane są tu warsztaty i zajęcia dla dzieci i młodzieży, inspirowane fińską kulturą, oraz wieczory tematyczne z tradycyjną fińską kuchnią.

^{Materiały promocyjne https://media.pkl.pl/}

Choć Tatry od zawsze górowały na szczycie najlepszych widoków na zimę i miejsc na ferie z dziećmi, dzięki inicjatywie Polskich Kolei Linowych stały się najjaśniejszym punktem na turystycznej mapie całego kraju. Wszystko za sprawą lampek mieniących się tysiącem barw, świetlistych, trójwymiarowych rzeźb inspirowanych tradycją Podhala i niezwykłego spektaklu świateł w najwyżej położonym świetlnym parku w Polsce – Krainie Światła na Gubałówce. 

Rozświetlone ekologicznymi ledowymi lampkami gazdy, gaździny czy kozica górska to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekają na odwiedzających na wierzchołku jednego z najpopularniejszych wzniesień po polskich Tatr do połowy marca 2025. By się do nich dostać, wystarczy zakupić bilet przez Internet, w biletomacie lub w kasie i wsiąść do wagonika kolejki przy dolnej dolnej stacji kolei PKL Gubałówka. To dla nas jasne jak słońce i najjaśniejszy punkt widokowy w całym kraju – wieczór na Gubałówce, to coś, czego podczas wizyty w zimowej stolicy Polski trzeba doświadczyć.

^{Materiały promocyjne https://ogrodswiatel.pl/}

Nawet jeśli Wasze dzieci nie zasypiają przy gwiezdnym żółwiu czy lampce z imitacją rozgwieżdżonego nieba, ani nie bawią mieczem świetlnym Jedi, znamy trzy miejsca w Polsce, w których uśmiech rozpromieni ich twarze – wszystkie pełne światła i każde z innej bajki. Twórcą Bajkowych Ogrodów Świateł jest firma CD Lighting, a odbiorcą może stać się każdy, kto w terminie do 2.03.2-25 wybierze się na niezwykłą wystawę złożoną z kilkudziesięciu tematycznych instalacji świetlnych oraz atrakcji multimedialnych (w tym także pokazów laserowych z oprawą dźwiękową) w 1 z 5 miast – w  Gdyni, Krakowie, Szczecinie, Mikołowie i Warszawie.

Na Warszawiaków czeka magiczna kraina „Alicji w Krainie Czarów’, której elementy – opisane skrzętnie na stronach baśni  Lewisa Carrolla – znalazły odzwierciedlenie w instalacjach świetlnych rozmieszczonych na terenie Ogrodu Botanicznego PAN. Krakowian olśni „Small World” w Ogrodzie Doświadczeń im. Stanisława Lema. Spędzacie ferie zimowe nad morzem? W Gdyni, w Parku Kolibki, wejdziecie w świetlny świat „Smerfów”.

W Miłkowie, a konkretnie w Śląskim Ogrodzie Botanicznym, czeka Was rozbłysk atrakcji rodem z „Piotrusia Pana.” Spragnionych bajkowych iluminacji mieszkańców Szczecina ucieszy wizyta w… krainie Królewny Śnieżki, a konkretnie w Arkonce. Słowem: w ferie zimowe 2025 idźcie w stronę światła!

^{Materiały promocyjne https://parklegend.pl/park/}

Choć nie są najwyższe, Góry Świętokrzyskie zdecydowanie przewyższają Tatry, Pieniny i Beskidy pod względem liczby legend, opowieści i tajemniczych miejsc. Najlepszym sposobem, by poznać każdą z tych niezwykłych historii, jest odwiedzenie Parku Legend w Nowej Słupi. Ta nowoczesna atrakcja turystyczna, otwarta 1 sierpnia 2023 roku, szybko stała się ulubionym miejscem dla miłośników dawnych wierzeń i bajań. To idealne miejsce, by dowiedzieć się, czego boją się diabły, co działo się na sabatach czarownic na Łysej Górze, a nawet… jak to jest latać na miotle.

Park, zbudowany na ponad dwuhektarowej działce w miejscu dawnego amfiteatru, nawiązuje architekturą do świętokrzyskich pasiaków. W jego wnętrzu znajduje się interaktywna wystawa przedstawiająca 13 lokalnych legend i historię regionu. Goście mogą skorzystać z licznych atrakcji, takich jak gry, kino 5D, restauracja, amfiteatr oraz symulator lotu na miotle z goglami VR, który przenosi uczestników prosto na sabat czarownic.

^{Materiały promocyjne https://szwajcariabaltowska.pl/wioska-swietego-mikolaja-w-baltowie/}

Jeżeli szukacie miejsca na ferie zimowe, w którym można nie tylko wyjątkowo spędzić niezapomniane chwile z pociechami, ale także zabawić trochę dłużej, zachęcamy do udania się do Szwajcarii Bałtowskiej. Zimą czeka tu na Was magiczna wioska św. Mikołaja, na zwiedzenie której będziecie potrzebowali co najmniej jednego dnia. Znajdziecie tam oczywiście chatę świętego, gdzie grzeczne dzieci dostaną prezenty. Na niegrzecznych czeka za to… specjalny młynek do mielenia grzechów.

Ci, którzy pragną poznać tajniki życia elfów, będą mieli okazję odwiedzić ich osadę i zobaczyć, jak mieszkają i pracują. Będąc na miejscu, koniecznie trzeba poślizgać się na lodowisku, zajrzeć do wnętrza ogromnego igloo skrywającego Bajkową Krainę Lodu oraz odwiedzić zwierzęta w szopce i dinozaury w Juraparku i muzeum z epoki lodowcowej.

Aby skorzystać ze wszystkich atrakcji, jakie oferuje Bałtów, warto zostać tam kilka dni. Szwajcaria Bałtowska jest bowiem świetnym miejscem na aktywny wypoczynek i… najlepszym ośrodkiem narciarskim w woj. świętokrzyskim (na spragnionych zimowej zabawy czeka 6 tras narciarskich i snowpark). Co więcej, w 2024 Bałtowski Kompleks Turystyczny zdobył Złoty Certyfikat POT – a to kolejny argument za wizytą.

Afrykański klimat w środku zimy? Możliwe, i to bez konieczności transkontynentalnych podróży. Wystarczy wizyta we Wrocławiu, a ściślej w tamtejszym Afrykarium. Prawie 15 mln litrów wody, ponad 7 tys. zwierząt, 19 akwariów i basenów oraz milion odwiedzających w ciągu niewiele ponad pół roku – liczby mówią same za siebie. A otwarte pod koniec 2014 r. Afrykarium to nie tylko najpopularniejsza atrakcja słynnego wrocławskiego ZOO (a ten nie ma sobie równych w całej Polsce – kto oglądał „Z kamerą wśród zwierząt”, ten wie), ale też najchętniej odwiedzane biletowane miejsce w kraju. Co zadecydowało o takim sukcesie? Przede wszystkim nowoczesne podejście do koncepcji oceanarium oraz nietypowy pomysł zgromadzenia w takim miejscu zwierząt wyłącznie z jednego kontynentu – Afryki.

To jedno z niewielu w Europie, gdzie można przejść szklanym tunelem pod pływającymi nad głową rekinami, płaszczkami i ośmiornicami, stanąć oko w oko z pociesznym manatem albo podejrzeć pod wodą zwinne pingwiny tońce. Warto skorzystać! Spotkamy tu również wiele innych ciekawych stworzeń z Czarnego Lądu, jak choćby krokodyle, hipopotamy, mangusty czy najmniejsze antylopy świata – zbliżone rozmiarem do kotów dikdiki. Nie tylko najmłodsi będą oczarowani, a gorące emocje gwarantowane – nawet, gdy zamieć śnieżna na dworze!

Materiały promocyjne: https://orientarium.lodz.pl/orientarium-zoo-lodz/

To łódzka odpowiedź na wrocławskie Afrykarium, najnowocześniejszy w Europie kompleks poświęcony faunie i florze azjatyckiej, a tym samym idealne miejsce na zimowy weekend dla rodzin z dziećmi. Nowoczesny pawilon skrywa 7 zbiorników oceanicznych i 3 słodkowodne. Miejsce to oferuje wiele atrakcji i stwarza niezwykłe warunku, by zobaczyć 35 gatunków zwierząt lądowych i aż 180 gatunków okazałych ryb – przedstawicieli południowo-wschodniej Azji.

Największą atrakcją obiektu jest najdłuższy w Polsce, 26-metrowy podwodny tunel, z wnętrza którego obserwować można podziwiać rafę koralową, płaszczki oraz prawdziwe rekiny. Istotnym elementem przestrzeni jest także egzotyczna roślinność wprost z Laosu, Australii, Indii, Japonii i Filipin. Poza basenami i ogrodami w Orientarium są także wybieg dla słoni indyjskich, panter mglistych, niedźwiedzi malajskich, gibonów oraz woliery dla dzioborożców i szpaków balijskich.  Wizyta w Afrykarium lub Orientarium to najgorętszy sposób spędzenia czasu z pociechą w naszym zestawieniu – z pewnością warto go rozważyć i wzbogacić ferie zimowe w Polsce o egzotyczne akcenty.

^{Materiały promocyjne https://www.majalandkownaty.pl/pl}

Park rozrywki to atrakcja tylko na Wakacje? Nic bardziej mylnego. Choć większość z polskich wesołych miasteczek i lunaparków zamiera na okres zimy, są i takie, które wtedy nie zwijają skrzydeł i wzbogacają listę miejsc, gdzie można spędzić ferie zimowe. Jak choćby familijne, całoroczne parki rozrywki Majaland – zlokalizowane w Kownatach pod Torzymiem, w miejscowości Góraszka pod Warszawą oraz w Gdańsku – których główną gwiazdą jest najsłynniejsza pszczółka świata. Każdy z parków składa się z części zewnętrznej oraz zadaszonej hali i został podzielony na strefy, powiązane tematycznie z trzema różnymi postaciami z bajek: Pszczółką Mają, małym wikingiem o imieniu Vicky i Heidi – dziewczynką z Alp z kart szwajcarskiej powieści.

Na spragnione bajkowych wrażeń maluchy (a także ich rodziców) czeka w każdym z Majalandów 25 atrakcji głównych (w tym wielkie drzewo, wokół którego skupiona będzie cała niezwykła kraina) i mnóstwo atrakcji mniejszych. Wśród tych, które dostarczają wrażeń przez okrągły rok, można wymienić m.in. łańcuchową Karuzelę Motyli, Plac Zabaw Mai, zjeżdżalnię Super Ślizg czy niesamowity rower Szkoła Latania. W strefie indoor nie brakuje także lubianych przez dzieci basenów wypełnionych piłeczkami czy torów przeszkód. 

^{Materiały promocyjne https://mandoria.com/}

Gotowi na podróż do przeszłości? Mandoria Miasto Przygód w miejscowości Rzgów to i miejsce zaprojektowane specjalnie z myślą o rodzinach, a przy tym największy rodzinny park rozrywki „pod dachem”. Bajkowe miasto ma ponad 50 hektarów powierzchni i jest utrzymane w klimacie epoki renesansu. Możemy tu przenieść się w czasy wielkich odkryć geograficznych i, w towarzystwie mieszkańców, przeżyć na terenie fikcyjnej portowej metropolii liczne przygody (a te czekają dosłownie na każdym kroku). Nie brak tu też jak najbardziej współczesnych atrakcji, takich jak rollercoastery, karuzele, gigantyczna zjeżdżalnia czy wielki figloraj z basenem z piłeczkami i zjeżdżalniami.

Po wejściu do Mandorii brukowane alejki poprowadzą gości labiryntem XVI-wiecznych dzielnic, przez plac i rynek, zatokę z portem, a także bank, suk, bazar i serwujące mandoriańskie specjały lokale gastronomiczne. W Po wejściu do Mandorii brukowane alejki poprowadzą gości labiryntem XVI-wiecznych dzielnic, przez plac i rynek, zatokę z portem, a także bank, suk, bazar i serwujące mandoriańskie specjały lokale gastronomiczne. W miasteczku znajdzie się coś dla wilków morskich (choćby wirujący nad portem Galeon, karuzela Rybak Bartek i Zatoka Piskorza, Latarnia Leonarda), miłośników motoryzacji (Bal Butów, czyli zderzające się auta przypominające buty) czy łowców wielkich uniesień (m.in. Merkant – najdłuższy w Polsce „zadaszony” rollercoaster, Mroczny Dwór – rollercoaster śmigający w ciemności). Co najważniejsze, atrakcje parku są w pełni zadaszone i dostępne przez cały rok, co czyni je idealnym miejscem na rodzinne ferie w Polsce.

To bez wątpienia ekstremalna atrakcja na najwyższym poziomie, która rozpali emocje nawet w najzimniejszy zimowy dzień. Wysoka na ponad 60 m wieża z tarasem widokowym, długa na 850 m kładka i 105-metrowa zjeżdżalnia,  a do tego specjalnie przygotowana konstrukcja linowa (tzw. pajęcza sieć – siatka w postaci kropli wody zawieszona na wysokości 60 m) oraz szklany pomost na wysokości 62 m czynią z tej podniebnej konstrukcji największą tego typu budowę w Polsce. Ponoć szczyt wieży widoczny jest w promieniu 50 km! Gotowi na zimowy spacer w chmurach?

Kosmos, gwiazdy i futurystyczne pojazdy przyszłości, słowem: prawdziwa konstelacja atrakcji dla małych i dużych odkrywców. Aby ją odkryć, nie trzeba wybiegać w przyszłość, a udać się już teraz z wizytą do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, Centrum Popularyzacji Kosmosu „Planetarium Toruń” lub do Centrum nauki Experyment w Gdyni. W warszawskim CNK oprócz wspaniałej, interaktywnej wystawy naukowej, podczas której można uczyć się bawiąc, czekają na Was animatorzy, którzy pokażą ciekawe sztuczki, np. jak rozpalić ogień bez użycia zapałek. Będąc w CNK, warto od razu zaplanować wizytę w Planetarium Niebo Kopernika, w którym można podziwiać monumentalny nieboskłon – dzięki specjalnemu projektorowi gwiazdowemu można tu zobaczyć nawet 20 mln gwiazd!

A jeśli gwiazd wciąż byłoby Wam mało, warto udać się do miasta Mikołaja Kopernika. Centrum Popularyzacji A jeśli gwiazd wciąż byłoby Wam mało, warto dodać do listy miejsc do odwiedzenia miasto Mikołaja Kopernika. Centrum Popularyzacji Kosmosu „Planetarium Toruń” to jedyne miejsce w Toruniu, w którym – nie opuszczając okazałego gmachu przy ulicy Franciszkańskiej 15 – można oderwać się na wiele godzin od Ziemi i poszybować ku gwiazdom. Dzięki specjalnej aparaturze poczuć się tutaj można dokładnie tak, jak podczas dryfowania w przestrzeni kosmicznej. Na przestrzenne obrazy składają się animacje oraz slajdy wyświetlane w dwóch systemach: panoram 360 stopni oraz all-sky. Jednak spoglądanie w górę to zaledwie część wrażeń. Pokazy w sali projekcyjnej rozszerzono bowiem o interaktywne wystawy – Geodium i Orbitarium. Kosmiczne doznania gwarantowane!

Podobnie jak podczas wizyty w Centrum nauki Experyment w Gdyni. To właśnie tu przekonać się można, jak działa Samolot Solarny czy jak jeździ się samochodem przyszłości. W trakcie wystawy zatytułowanej „To takie proste” można ponadto poskakać po elektronicznej podłodze Memo, skorzystać ze stanowiska VR czy wcielić się w rolę inżynierów specjalnej machiny unieszkodliwiającej groźne substancje wydzielające się z meteorytu. Ferie zimowe to świetny czas, by odkryć w sobie małego naukowca!

A na deser listy zimowych atrakcji… coś na słodko. Muzeum Toruńskiego Piernika to bez wątpliwości najsłodsza atrakcja Torunia i najsłodsze miejsce na zimowy wypoczynek. I trudno się temu dziwić. To właśnie tu, w zabytkowym budynku dawnej fabryki Gustava Weesego na Starym Mieście wszyscy – bez względu na wiek – ochoczo zakasują rękawy i własnoręcznie biorą się do wyrabiania ciasta na tradycyjne smakołyki.

To jednak nie tylko słodki kąsek dla amatorów kulinarnych rarytasów. Wizyta w muzeum to także fascynująca, multimedialna wyprawa w czasie do średniowiecza, do XIX-wiecznej manufaktury cukierniczej czy do epoki PRL-u. I gwarancja słodkich wrażeń bez względu na warunki pogodowe.

Nie mniej żywe, a na pewno nie mniej słodkie doznania czekają na odwiedzających Poznań. W samym sercu miasta – na Starym Rynku, w zabytkowej kamienicy naprzeciwko wieży ratuszowej z koziołkami – zlokalizowane jest Rogalowe Muzeum Poznania. Miejsce wprost idealne zawsze i dla wszystkich i (w tym na ferie dla dzieci), którzy poznańską kulturę chcą nie tylko poznawać, ale i smakować. Udział w kameralnych, prowadzonych z humorem (i elementami gwary poznańskiej) pokazach rogalowych to niepowtarzalna okazja, by nie tylko zapoznać się z historią Poznania, ale i recepturą szlachetnych rogali z nadzieniem z białego maku, które od przeszło 150 lat stanowią najważniejszy poznański przysmak.