Z jednej strony skalne labirynty, potężne twierdze, historyczne miasteczka i ukryte pośród wzgórz ruiny, z drugiej – ekskluzywne kurorty, słynne ośrodki narciarskie i miejsca jakby żywcem przeniesione z alpejskich pocztówek. Ziemia Kłodzka to jeden z najbardziej zróżnicowanych zakątków w całych polskich górach. I najbardziej fascynujących. Odkryjmy wspólnie jej tajemnice
Na szlaku i w labiryncie – cuda natury Ziemi Kłodzkiej
Niezbyt rozległe, niezbyt wysokie, niezbyt wymagające, ale za to niezwykłe, zaskakujące na każdym kroku i pobudzające wyobraźnię – niczym filmowa scenografia. Co zresztą filmowcy z różnych stron świata nierzadko wykorzystywali, wystarczy obejrzeć choćby „Opowieści z Narnii”. Takie właśnie są Góry Stołowe, czyli najbardziej spektakularny krajobrazowo zakątek Ziemi Kłodzkiej. Wspinaczka po 665 wykutych w skale stopniach na szczyt Szczelińca Wielkiego jest jak wyprawa do baśniowej krainy. Trafiamy bowiem do skalnego miasta o wymiarach 600 x 300 m, w którym można się zgubić na długie godziny – a przy okazji spotkać m.in. małpoluda, wielbłąda, kurę czy mamuta, zajrzeć do Piekiełka (gdzie czasem nawet w lipcu zalega śnieg) czy wspiąć się na gigantyczny Fotel Pradziada. Kiedy zaś uda nam się już wydostać z plątaniny wąskich przejść, kamiennych załomów i zaskakujących konstrukcji, czekają nas zapierające dech w piersiach widoki na okolicę.
Poza menażerią na Szczelińcu w Górach Stołowych możemy podziwiać dziesiątki innych fantazyjnych form skalnych, często ukrytych głęboko pośród lasów Parku Narodowego, który najlepiej przemierzać wyjątkowo efektowną Drogą Stu Zakrętów z Kudowy-Zdroju do Radkowa. W labiryncie Błędnych Skał – ponoć stworzonym przez samego Ducha Gór – zwierzęta nieraz ginęły bez wieści, bo nie potrafiły znaleźć wyjścia. Tak przynajmniej mówią lokalne opowieści. Warto również poszukać zdecydowanie mniej zatłoczonych w sezonie Skalnych Grzybów w okolicach Batorowa, a także odwiedzić wtopiony w naturalną rzeźbę terenu XVIII-wieczny Fort Karola czy rezerwat Łężyckie Skałki. Jeśli natomiast szukamy na Ziemi Kłodzkiej przyrodniczych ciekawostek nieco innego typu niż skalne dziwolągi, koniecznie trzeba wybrać się w okolice Zieleńca. To nie tylko największy w regionie ośrodek narciarski, ale też jedyne miejsce w Polsce, w którym panuje mikroklimat typu alpejskiego. Wyjątkowym miejscem jest rezerwat Torfowisko pod Zieleńcem, który naukowcy uznają za relikt epoki lodowcowej, a jego krajobraz do złudzenia przypomina arktyczną tundrę. Dzięki wytyczonej ścieżce przyrodniczej, drewnianym kładkom, mostkom oraz wieży widokowej można go podziwiać na różne sposoby.
Oczywiście w regionie doświadczymy również prawdziwie wysokogórskich wrażeń. A to za sprawą Masywu Śnieżnika, czyli najwyższego pasma górskiego w całych Sudetach Wschodnich. Na szczyt Śnieżnika (1426 m n.p.m.) prowadzą trasy m.in. od strony Międzygórza i Kletna, ale polecamy również szlak z Czarnej Góry, na którą można wjechać kolejką krzesełkową. Widoki są zachwycające, a przy okazji jest szansa, że po drodze spotkamy jedyne poza Tatrami polskie stado kozic oraz… unikalny świecący mech. U stóp masywu nie można natomiast przegapić innej przyrodniczej perełki, czyli Jaskini Niedźwiedziej. Uznawana przez wiele osób za najpiękniejszą w Polsce grota ciągnie się na długość ponad 4 km (z czego zwiedza się ok. 700 m) i zachwyca wyjątkowymi formami naciekowymi oraz podziemnymi strumieniami. Odważniejszym grotołazom polecamy także pobliską Jaskinię Radochowską, która nie jest może aż tak okazała, ale za to zwiedza się ją w dużo bardziej emocjonujący sposób, tylko z latarką. A jeśli już jesteśmy w okolicy i wciąż będzie nam mało mocnych wrażeń, koniecznie trzeba wybrać się zaraz za czeską granicę na Ścieżkę w Obłokach w Dolnej Morawie. To bodaj najbardziej imponująca konstrukcja tego typu u naszych południowych sąsiadów.
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
Na tropach historii – zwiedzamy Ziemię Kłodzką
Poznawanie okolicy i jej burzliwych dziejów najlepiej zacząć od stolicy regionu. Kłodzko jest jednym z bardziej malowniczych miast Dolnego Śląska, przywodzącym trochę na myśl zabytkowe grody czeskie. Nad renesansowo-barokową starówką góruje potężna twierdza z przełomu XVII i XVIII wieku, imponujący przykład dawnej architektury obronnej – a przy tym fascynujące miejsce nie tylko dla fanów wojskowości. Można ją zwiedzać z przewodnikiem ubranym w strój z epoki (również nocą), zajrzeć do podziemnych korytarzy, wziąć udział w rekonstrukcji działań militarnych, a nawet… osobiście wystrzelić z repliki XVIII-wiecznej armaty. O fantastycznych widokach z murów i bastionów nawet nie wspominamy. W cieniu fortecy kryje się m.in. klimatyczny rynek ze studnią i kolumną wotywną, monumentalny gotycki kościół Wniebowzięcia NMP wzniesiony przez zakon joannitów, a przede wszystkim najbardziej charakterystyczny zabytek miasta – XIV-wieczny kamienny most na Młynówce, ozdobiony barokowymi rzeźbami i z miejsca przywodzący na myśl słynny Most Karola w Pradze. To jedyny z kłodzkich mostów, który nie został zniszczony podczas wielkiej powodzi w 1997 r.
Podobne gotyckie mosty znajdziemy również m.in. w Bardzie oraz w Lądku-Zdroju – w tym ostatnim warto też przespacerować się dużo późniejszym, ale nie mniej efektownym mostem krytym na Białą Lądecką. Komu zaś spodobało się zwiedzanie Twierdzy Kłodzko, nie może przegapić jeszcze bardziej efektownych umocnień w Srebrnej Górze. To jedyna górska forteca w Polsce i największa twierdza górska w Europie. Została wzniesiona pod koniec XVIII w. na wysokości 600 m n.p.m., by strzec dostępu do Kotliny Kłodzkiej – i do dziś zachwyca imponującymi rozmiarami oraz architektonicznym rozmachem. Składa się aż z 6 fortów i kilku bastionów, a jej mury w niektórych miejscach mają nawet 12 m grubości!
Inną równie monumentalną budowlą w okolicy – choć reprezentującą całkiem odmienny styl – jest pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Neogotycki gmach o wymiarach 75 na 48 m wciąż nie został do końca odbudowany (po wojnie część pałacowych marmurów poszła m.in. na budowę warszawskiej Sali Kongresowej), można go jednak zwiedzać z przewodnikiem i na własne oczy sprawdzić, jak oszałamiające wrażenie musiał robić w latach świetności.
Historycznych zamków i pałaców wciąż czekających na rewitalizację lub zyskujących powoli nowe życie jest na tych terenach mnóstwo. Na szczególne ich zagęszczenie natrafimy w okolicach Radkowa, Ścinawki i Wambierzyc. Dość wymienić choćby XVII-wieczny pałac w Sarnach, Zamek Kapitanowo w Ścinawce Średniej, renesansowy zamek w Ratnie Dolnym czy wspaniały, ale coraz bardziej niszczejący pałac w Bożkowie. Najważniejszy zabytek tego miejsca ma jednak nieco inny charakter. Mowa oczywiście o bazylice Nawiedzenia NMP w Wambierzycach, zwanych czasem „kłodzką Jerozolimą”. To prawdziwa perła sakralnego baroku, pełna nie tylko wspaniałych ornamentów, ale i ukrytych znaczeń. Bo to nie przypadek, że prowadzące z wambierzyckiego rynku do bram kościoła ogromne schody mają dokładnie 57 stopni, a mieszcząca się w pobliżu i licząca blisko 100 kapliczek kalwaria nawiązuje wprost do konkretnych lokalizacji znanych z Biblii. Ciekawostką jest również wambierzycka szopka ruchoma – najstarsza w Polsce i składająca się z niemal 800 figurek.
Najbardziej oryginalną kościelną budowlą w regionie – a może i w całej południowo-zachodniej Polsce – jest jednak dość niepozorna na pierwszy rzut oka kapliczka w Czermnej k. Kudowy-Zdroju. Dopiero gdy wejdziemy do środka, okazuje się, że zamiast stiuku, gipsu i wapienia jej ściany i sklepienie zdobią… ludzkie czaszki kości. Jest ich tu blisko 3 tysiące, a dalsze 20-30 tys. szczątków spoczywa w krypcie pod kaplicą. To głównie ofiary wojny trzydziestoletniej oraz nawiedzających Ziemię Kłodzką epidemii. Kaplica Czaszek w Czermnej powstała na przełomie XVIII i XIX w. z inicjatywy lokalnego proboszcza i dziś jest jednym z zaledwie trzech takich obiektów w Europie. Aby nieco ostudzić emocje po wizycie w tym miejscu, warto zaraz potem zakosztować sielskiej atmosfery dwóch pobliskich skansenów – Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Pstrążnej oraz ciekawego, interaktywnego Szlaku Ginących Zawodów.
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
Jak w Alpach i w Pirenejach – miasteczka z klimatem na Ziemi Kłodzkiej
Za symboliczną bramę do Ziemi Kłodzkiej – a przy tym jedno z najbardziej malowniczych miast regionu – uznaje się powszechnie Bardo. Położona nad zakolem Nysy Kłodzkiej miejscowość urzeka zarówno licznymi zabytkami, wśród których dominuje barokowe sanktuarium Nawiedzenia NMP z cudowną figurką Matki Boskiej z XII w. oraz pięknymi organami, jak i wyjątkowo urokliwym otoczeniem. Koniecznie trzeba wspiąć się na punkt widokowy nad tzw. Obrywem Bardzkim, gdzie w XVI w. osunął się cały fragment wzgórza. Najpiękniejszą miejską panoramę w regionie znajdziemy natomiast w Bystrzycy Kłodzkiej. Zabytkowe miasto wznosi się tarasowo nad doliną Nysy i oglądane z poziomu rzeki do złudzenia przypomina średniowieczne miasteczka we Włoszech lub w Pirenejach. Do dziś zachował się tutaj historyczny układ przestrzenny wraz z częścią XIV-wiecznych murów oraz basztami i bramami, a wśród ciekawych zabytków warto wymienić także gotycki kościół św. Michała Archanioła, renesansowe i barokowe kamienice, Rynek z Kolumną Trójcy Świętej czy kamienny pręgierz z XVI w. Poszukiwacze turystycznych ciekawostek nie mogą natomiast ominąć Muzeum Filumenistycznego – unikalnej w skali kraju placówki poświęconej w całości zapałkom i zapalniczkom.
Miłośnicy literatury, filmu i… podziemnych atrakcji powinni koniecznie odwiedzić drugie co do wielkości miasto regionu, czyli Nową Rudę. Kręcono tu m.in. „Pokot” Agnieszki Holland i popularny serial „Znaki”, a częstym gościem jest noblistka Olga Tokarczuk, która posiada dom w pobliżu i od 2015 r. organizuje tu festiwal Góry Literatury. W Nowej Rudzie warto przejść się na malowniczy Rynek i obejrzeć zabytkowe domy tkaczy, ale też zajrzeć do ciekawego muzeum górnictwa, gdzie nie tylko można obejrzeć unikalne piece szybowe z XIX w., ale też przejechać się podziemną kolejką. Zupełnie inny charakter ma ukryte w cieniu Masywu Śnieżnika Międzygórze, które wygląda niczym w całości przeniesione gdzieś z alpejskiego Tyrolu. Zabytkowe drewniane wille z urzekają pięknymi balkonami, krużgankami i balustradami, kamienny kościółek wyróżnia się charakterystyczną wieżą, a największe wrażenie robi bez wątpienia wielki XIX-wieczny dom wczasowy o znamiennej nazwie Gigant. Popularną atrakcją w Międzygórzu – którego plenery mogliśmy oglądać m.in. w pierwszym odcinku „Czterech pancernych i psa” – jest również 22-metrowy wodospad Wilczki, drugi co do wielkości w polskich Sudetach, ale zdaniem wielu osób zdecydowanie najpiękniejszy.
Do wód po zdrowie – królewskie uzdrowiska na Ziemi Kłodzkiej
Dobroczynny mikroklimat oraz liczne wody mineralne sprawiły, że kłodzkie uzdrowiska przyciągały kuracjuszy już kilkaset lat temu. I to nie byle jakich kuracjuszy – wywczasu zażywali tu m.in. Fryderyk Chopin, Johann Wolfgang Goethe, caryca Katarzyna czy prezydent USA John Quincy Adams. Który z kurortów w regionie jest najpiękniejszy? Zdania są podzielone, z pewnością jednak silnym kandydatem do tronu jest Lądek-Zdrój. Sercem kurortu jest Zdrój Wojciech – barokowy gmach z 1680 r., w którym mieści się być może najpiękniejszy basen w Polsce. Można tu zażywać kąpieli termalnych w okrągłej niecce otoczonej pięknymi zdobieniami, całość zaś nakryta jest imponującą kopułą. Uzdrowiskowe tradycje Lądka sięgają jednak o wiele głębiej w przeszłość. Podobno tutejsze wody termalne odkrył pewien średniowieczny pastuszek, a już w połowie XIII w. istniały tu udokumentowane łaźnie lecznicze. Dziś kąpielami w radoczynnych wodach siarczkowych i fluorkowych raczą się przede wszystkim kuracjusze poszukujący ulgi w dolegliwościach reumatycznych, ortopedycznych i neurologicznych oraz cierpiący na bezpłodność. A samo miasto również ma wiele do zaoferowania, w tym renesansowy rynek, gotycki most św. Jana, liczne zabytki oraz ciekawy Górski Ogród Botaniczny.
Nie mniej interesujące są położone pomiędzy Górami Stołowymi i Orlickimi Duszniki-Zdrój – to właśnie tutaj w 1826 r. przebywał na kuracji (a przy okazji koncertował) 16-letni Fryderyk Chopin. Na pamiątkę tych występów co roku na początku sierpnia odbywa się Międzynarodowy Festiwal Chopinowski, który. przyciąga do Teatru Zdrojowego czołowych pianistów z całego świata. Polonezy, mazurki i nokturny – wygrywane również przez kolorową, najwyższą w Polsce fontannę – stanowią doskonałą ścieżkę dźwiękową dla leniwych przechadzek po Parku Zdrojowym czy posiadówek przy szklaneczce „Pieniawy Chopina” albo „Jana Kazimierza” w XIX-wiecznej pijalni. Uzdrowisko słynie jednak nie tylko z wód mineralnych, ale również kąpieli i okładów borowinowych oraz unikalnych w skali kraju kąpieli igliwiowych na bazie świeżych gałęzi sosen i świerków. Co ciekawe, najważniejszy dusznicki zabytek nie ma zbyt wiele wspólnego z kuracjami. To unikalny barokowy młyn papierniczy, wzniesiony w początkach XVII w. i zachowany w doskonałym stanie. Dziś mieści się w nim Muzeum Papiernictwa, a całość została zgłoszona do wpisu na listę UNESCO.
Wśród innych popularnych kurortów trzeba na pewno wymienić najmłodszą w tym towarzystwie Polanicę-Zdrój, która zaczęła przyciągać pierwszych kuracjuszy dopiero na przełomie XIX i XX w. Dziś słynie z wód mineralnych pomocnych w leczeniu chorób układu krążenia i przewodu pokarmowego, ale też z malowniczego Parku Zdrojowego, secesyjnej pijalni z halą spacerową oraz bardzo dobrze rozwiniętej bazy turystycznej. Już po drugiej stronie łańcucha Sudetów i geograficznie bliżej Czech leży natomiast Kudowa-Zdrój, której tradycje uzdrowiskowe sięgają XVII w., a w połowie XIX stulecia została uznana za pierwsze uzdrowisko kardiologiczne na terenie ówczesnych Niemiec. Dziś zachwyca urokliwą kurortową architekturą, zabytkowym Parkiem Zdrojowym oraz największą na Dolnym Śląsku pijalnią wód mineralnych. I panuje tu ponoć najłagodniejszy klimat w całym kraju.
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
Bajki, zabawki i podziemne cuda – z rodziną na Ziemi Kłodzkiej
Wiemy już, że skalne labirynty w Górach Stołowych to miejsce jak z bajki, ale w okolicach Kłodzka nie brak też innych baśniowych zakątków, które koniecznie trzeba odwiedzić z małymi podróżnikami. Najbardziej niezwykły z nich to z pewnością Ogród Bajek w Międzygórzu – jedyny w swoim rodzaju skansen, założony blisko 100 lat temu przez lokalnego leśnika, który chciał w ten sposób podziękować Duchowi Gór za uratowanie życia. Wśród górskiej przyrody kryją się dziesiątki drewnianych rzeźb przedstawiających najpopularniejsze bajkowe postacie – od Pinokia, Kota w Butach i Baby Jagi po Gargamela i Shreka. Nie brak oczywiście również siedziby samego Ducha Gór, znanego w okolicy jako Liczyrzepa. Ulubionych bohaterów dzieciaki spotkają również w Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju, gdzie znajduje się aż kilkanaście tysięcy eksponatów z różnych czasów i miejsc, aż do lat 80. ubiegłego wieku. Magiczna podróż w przeszłość gwarantowana!
W okolicy znajdzie się również coś dla tych, których rozpiera energia. Zjeżdżalnia grawitacyjna Czarna Żmija na terenie kompleksu narciarskiego Czarna Góra zapewni dużym i małym odpowiednią dawkę adrenaliny – liczy sobie aż 950 m długości – a plaża nad pobliskim zalewem w Starej Morawie pozwoli nieco ostudzić emocje. Później zaś warto wyruszyć na poszukiwanie złota. Najsłynniejsza w Polsce kopalnia cennego kruszcu mieści się w Złotym Stoku i można się tam zagubić z całą rodziną na długie godziny. Skarbiec z 1066 złotymi sztabkami złota, spływ 15-osobową łódką o nazwie „Titanic” i przejażdżka pomarańczowym pociągiem „Gacek” to tylko mała część atrakcji. Szczęśliwcy mają szansę spotkać ducha dobrej Gertrudy, wskazującego zagubionym drogę do wyjścia, a także gnoma Szarego – legendarnego strażnika złota, który osobom o czystej duszy zapewni spełnienie marzeń. Wszystkich bez wyjątku zachwyci natomiast inny skarb złotostockiej kopalni, czyli jedyny w kraju podziemny wodospad. A po wyjściu na powierzchnię atrakcje bynajmniej się nie kończą – czeka tam jeszcze zabawne Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli, a także interaktywna Średniowieczna Osada Górnicza.
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
Zieleniec i Czarna Góra – narty na Ziemi Kłodzkiej
Narciarze kochają Ziemię Kłodzką. I nic dziwnego – znajdziemy tu bowiem dwa popularne ośrodki uznawane powszechnie za najlepsze w całych Sudetach. Pierwszy to oczywiście Zieleniec. Największy kompleks sportów zimowych w regionie, a przy tym jedyna w Polsce miejscowość o typowo alpejskim mikroklimacie, gdzie śnieg spotykany jest przez niemal 150 dni w roku, zaś opadające na północną stronę stoki i niskie temperatury zapewniają optymalne warunki narciarskie od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Na fanów białego szaleństwa czeka tutaj aż 30 różnych wyciągów połączonych wspólnym skipassem, w tym 6 nowoczesnych kanap oraz pierwsza w Polsce kolejka Skyway Express, którą można podróżować na 6-osobowej kanapie lub w 8-osobowej gondoli. Pośród 23 km tras przeważają propozycje łatwe i rekreacyjne, ale i bardziej wymagający narciarze znajdą tu coś dla siebie.
Drugi obowiązkowy punkt na narciarskiej mapie okolicy to kompleks Czarna Góra k. Stronia Śląskiego w Masywie Śnieżnika. Jest nowoczesny, bardzo dynamicznie się rozwija, a w 2015 r. został uhonorowany prestiżową nagrodą World Ski Award jako najlepszy ośrodek w Polsce. Jego największą atrakcją jest bez wątpienia najszybsza w Polsce kolej linowa – Luxtorpeda. Ma 1358 m długości, pokonuje 375 m różnicy poziomów i w ciągu godziny może przewieźć 3 tys. osób. W 2016 r. zastąpiła leciwy wyciąg krzesełkowy Babcia, skracając wjazd na szczyt Czarnej Góry z kilkunastu do zaledwie kilku minut. W całym ośrodku działa aktualnie 9 wyciągów (w tym 3 kanapy), które obsługują aż 20 różnych tras o łącznej długości blisko 15 km. Jeśli dodać do tego znakomicie przygotowaną bazę turystyczną w bezpośrednim sąsiedztwie stoków, dostajemy prawdziwe zimowe eldorado.
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
Ziemia Kłodzka: gdzie zjeść
Pośród oryginalnych komponentów regionalnej kuchni Ziemi Kłodzkiej na szczególną uwagę zasługuje czerwona kapusta, z której przygotowuje się wyśmienity bigos. Na stołach mieszkańców często pojawia się pstrąg, a także škubánky, nazywane za czeską granicą kucmochami. To nic innego tradycyjny regionalny smakołyk z ciasta ziemniaczanego z dodatkiem maku, smażony na gorącym smalcu i serwowany z pudrową posypką. Idealna propozycja na podwieczorek lub deser po obiedzie, na który warto się wybrać do…
Restauracja Bukowa, Polanica-Zdrój
Park Zdrojowy tuż za oknem, deptak i pijalnia wód mineralnych w zasięgu paru kroków, imponująca architektura, a do tego kulinarne dzieła sztuki przyrządzane na bazie świeżych, regionalnych produktów w duchu filozofii slow food. W menu królują wykwintne specjały kuchni polskiej i europejskiej, w tym m.in. rosół z aromatem lubczyka z pierożkami z kaczki czy tatar z polędwicy wołowej z piklami, a ich smak podkreśli bogaty wybór win oraz innych trunków. Przy słonecznej pogodzie posiłkami można delektować się na tarasach z widokiem na rzekę i góry. Jedna z bardziej ekskluzywnych propozycji na degustację dań regionalnych – restauracja jest członkiem projektu Dolnośląski Szlak Kulinarny-Smaki Dolnego Śląska.
Restauracja Londyn, Lądek-Zdrój
Przyznajemy – kupiła nas nazwą. Ale nie trzeba być miłośnikiem dialogów z filmów Barei, by docenić wiktoriańskie bogactwo panujące tu zarówno w aranżacji wnętrza, jak i na talerzu. W pełnych przepychu salach Kryształowej i Kominkowej lub na tarasie zawieszonym majestatycznie nad szumiącą Białą Lądecką skosztować można kłodzkiego pstrąga, polędwicy sudeckiej i pieczonej kaczki, oczywiście w towarzystwie wybornych win. A jeśli przyjdzie Wam tu zawitać w porze angielskiego tea-time, takze nie będziecie zawiedzeni.
Smażalnia Ryb Sudeckie Chaty, Kudowa-Zdrój
Oryginalne, bajkowo zlokalizowane w sąsiedztwie Parku Zdrojowego, zaaranżowane z troską o klimat i regionalne detale miejsce wpisujące się w modny trend – zrób to sam. A konkretnie złów sam to, co podadzą Ci na talerzu. Oczywiście opcjonalnie – można tu zarówno samodzielnie wyłowić rybę z zlokalizowanego nieopodal łowiska, jak i zdecydować się na którąś z gotowych kulinarnych propozycji. A w menu same rarytasy, w tym m.in. pstrągi smażone i wędzone, karpie i …żeberka z wiaderka.
Bar Dobrze, Kłodzko
Dobre jedzenie, dobre ceny, dobra lokalizacja (naprzeciwko Ratusza), dobre noty w serwisie Tripadvisor (Travellers’ Choice 2020) – jest dobrze! A kogo to nie przekonuje, niech sam skosztuje tutejszego domowego smalcu z cebulką, czosnkiem i majerankiem, masła własnego wyrobu z krótkim terminem ważności (bez konserwantów) czy którejś z pożywnych zup na bazie świeżych lokalnych produktów. Po posiłku w Dobrze jest najlepiej.
Restauracja i karczma Puchaczówka, Stronie Śląskie
W XIX w. stała stała tu gospoda i schronisko o nazwie Puhu Baude. Obiekty rozebrano, ale jej tradycje (i smaki) pozostają wciąż żywe. Jeszcze dziś w karczmie zbudowanej z drewnianych bali przez beskidzkich górali skosztować można regionalnych potraw, a także zdrowych dań przyrządzonych metodą sous-vide. Wybranym pozycjom z krótkiego, sezonowego menu towarzyszyć mogą malownicze widoki na górskie szczyty i kufel ekologicznego piwa z minibrowaru Chomout warzonego według tradycyjnej czeskiej receptury. Nas to przekonuje. A Was?
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
Ziemia Kłodzka: gdzie się zatrzymać
Hotel Polanica Resort & Spa ***
Nowoczesny obiekt zlokalizowany się w północnej części popularnego sudeckiego uzdrowiska, ok. 600 m od Parku Zdrojowego. Cicha i spokojna okolica oraz leczniczy mikroklimat sprawiają, że jest to idealne miejsce na wypoczynek dla wszystkich ceniących sobie zarówno błogi relaks, jak i górskie wędrówki. Na amatorów zabawy i relaksu czekają tu m. in park wodny z pełnowymiarowym basenem i zewnętrzną plażą, strefy saun i fitness, kręgielnia, sala bilardowa, stacja rowerowa, a nawet kort tenisowy. Miejsce przyjazne najmłodszym gościom, dla których przygotowano dedykowane pokoje i plac zabaw, salę gier i kinową.
Położony w Trzebieszowicach na Dolnym Śląsku Hotel Zamek na Skale **** to hotel znajdujący się w pięknym i wspaniale ulokowanym, XVI wiecznym zamku. Aby każdy poczuł się tu prawdziwie po królewsku, do dyspozycji gości oddane zostały eleganckie, stylowe pokoje o wysokim i podwyższonym standardzie. Przepyszny posiłek zjeść można w stylowej restauracji, z okien której rozciąga się widok na rzekę oraz góry. Co więcej, koneserzy win z pewnością docenią ulokowaną w hotelu, bardzo bogato wyposażoną winiarnię. Hotel Zamek na Skale **** organizuje również szkolenia i konferencje, które odbywają się w doskonale wyposażonych, historycznych salach. Ta niezwykła rezydencja posiada swoją bogatą historię, którą odkryć można w towarzystwie obsługi obiektu. Można też zaczerpnąć też odrobiny relaksu w kameralnym SPA, na które składa się klimatyczny basen i łaźnia parowa
Tu obietnica odpoczynku i regeneracji zawarta jest już w samej nazwie obiektu – Medical Sensus Polanica-Zdrój poszczycić się może nie tylko specjalistycznym centrum medycznym i znakomitą bazą zabiegową, ale również luksusowymi warunkami wypoczynku oraz holistycznym podejściem personelu do gości. Za tyrolską fasadą budynku malowniczo wkomponowana w pejzaż Gór Stołowych kryją się komfortowe pokoje. Gościom obiektu – bez dodatkowych opłat – udostępniana jest nowoczesna sali fitness. Za dodatkowa opłata czekają natomiast zabiegi zdrowotne z zakresu m.in. hydroterapii i fizjoterapii, a także masaże i kąpiele – np. odkwaszającą Aqua Pure czy wyciszającą Aqua Relax. Ponadto dostępne są specjalistyczne programy terapeutyczne, dietetyczne lub rehabilitacyjne. Co więcej, sama okolica inspiruje do uprawiania sportów (m.in. turystyki pieszej i rowerowej), po których odpocząć można w ogrodzie lub na tarasie.
Wellness & Spa Werona to nowoczesny obiekt 3-gwiazdkowy urokliwie usytuowany w sercu Parku Zdrojowego – najpiękniejszej części kurortu Duszniki-Zdrój. Dzięki swojemu położeniu jest on świetnym miejscem wypoczynku zarówno w sezonie letnim, jak i zimowym. Doskonale sprawdzi się jako baza wypadowa dla turystów, którzy będą chcieli zobaczyć piękno Ziemi Kłodzkiej i pobliskiego pogranicza czeskiego. Kompleks składa się z 2 budynków połączonych zadaszonym łącznikiem. Do dyspozycji gości pozostaje strefa wellness & SPA, centrum fitness oraz opalana drewnem ogrodowa balia japońska, zwaną też gorącą beczką. Na miejscu nie brak też atrakcji dla najmłodszych.
Bukowy Park Hotel Medical SPA ****
Czym pierwszy czterogwiazdkowy obiekt w słynnym uzdrowisku wyróżnia się na tle konkurencji? Wystarczy wczytać się w opinie gości, którzy niemal jednogłośnie przyznali najwyższe noty za doskonałe położenie. Hotel mieści się tuż obok Parku Zdrojowego, deptaka i pijalni wód mineralnych. Docenili też wykwintną kuchnię hołdującą zasadom ruchu slow food. Nie bez znaczenia jest też nutka luksusu. Na gości hotelu czeka zarówno bogato wyposażona strefa wellness, jak i szeroki wachlarz z zakresu Beaty Spa i Medical Spa. Tak dobre, że aż przyniosły hotelowi II miejsce w kategorii „Najlepszy Hotel SPA & Wellness w Polsce” i tytuł „Najlepszego Resortu SPA w Polsce” w konkursie SPA Prestige Awards.
Zobacz najlepsze oferty na Ziemi Kłodzkiej i zacznij odkrywać Polskę już teraz »
