Mamy rok 2023. Mamy „wishlistę” ciekawych miejsc, które warto odwiedzić. I mamy Twój pomysł na niezwykłe wyprawy do najpiękniejszych zakątków kraju na każdy miesiąc nowego roku. Poznaj nasze noworoczne zestawienie i zainspiruj się do podróży.   

Miejsca, które warto zobaczyć w 2023 roku

Kopalnia Guido i Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu – podziemna przygoda

Najlepszy Produkt Turystyczny 2022 roku Złoty Certyfikat POT 2022

Zjazd klatką szybową w oryginalnym uniformie i kasku XIX-wiecznego górnika, przejażdżka na pokładzie jedynej w Europie podwieszanej kolejki górniczej, degustacja regionalnego piwa w pubie zlokalizowanym 320 metrów pod ziemią, a może wizyta w podziemnym parku maszyn górniczych? Podczas zwiedzania wyjątkowych obiektów Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu poziom pozytywnych emocji i liczba atrakcji wzrasta wprost proporcjonalnie do schodzenia w głąb ziemi.

Nic w tym dziwnego, założona przez hrabiego Guido Hencel von Donnersmarcka kopalnia i Sztolnia Królowa Luiza to laureaci turystycznego Oscara 2022 – Złotego Certyfikatu POT. I miejsca, dla których w 2023 roku warto zapaść się pod ziemię. 

Lidzbark Warmiński – nowe uzdrowisko na mapie Polski

Historyczna stolica Warmii, historyczna siedziba biskupów warmińskich, członek stowarzyszenia miast Cittàslow (w dosłownym tłumaczeniu „powolne miasto”), atrakcyjny punkt na Szlaku Kopernikowskim, Szlaku Zamków Gotyckich, szlaku rowerowym Green Velo – a od 2023 także uzdrowisko. Lidzbark Warmiński to miejsce na mapie Polski, które znać i odwiedzić trzeba. Zwłaszcza, gdy jest się miłośnikiem term (Lidzbark słynie z Term Warmińskich), klimatycznych miast i przepięknych parków…

Leśny Park Uzdrowiskowy

A właściwie Park Uzdrowiskowy Doliny Symsarny, nazywany także – ze względu na meandrującą rzekę – „Lidzbarskimi Serpentynami”. Idylliczne tereny skrywają nie tylko zieleń, elementy małej architektury uzdrowiskowej, wiaty, ławki, stoły i stojaki na rowery, ale i „Diablą Jamę”, pozostałości „Trójkąta Lidzbarskiego” oraz miejsce straceń. Zaintrygowani? Koniecznie wpiszcie więc ten park na listę miejsc do odwiedzenia.

Świnoujście – nadmorski kraniec Polski

Otwarcie tunelu pod Świną

Jest długi na około 1780 metrów, kosztował ponad 912 mln zł i już można nim przejść (wirtualnie, gdyż władze zachodniopomorskiego kurortu udostępniły filmik w sieci)… a przejechać będzie można już na wiosnę, zaoszczędzając nawet kilkadziesiąt minut na przeprawie pomiędzy wyspami Wolin a Uznam. Połączenie na stałe miasta z resztą kraju i ultraszybka alternatywa dla promów to coś, na co od dawna czekamy. I wszystko wskazuje na to, że w tym roku końcu się doczekamy. 

Nadmorski kurort  

Długa na 10 km i szeroka nawet na 200 m, a przy tym czysta i oblewana wodami Bałtyku o statystycznie najwyższej temperaturze w kraju królowa polskich plaż dla wyznawców słońca i plażowania. Zielone parki i skwery dla amatorów natury. Mała i duża architektura uzdrowiskowa dla dbających o zdrowie i samopoczucie. Bunkry i fortyfikacje dla łowców tajemnic. A do tego 3 nadmorskie promenady, niemal 140 km tras rowerowych, wodne atrakcje dla aktywnych i tyle możliwości wypoczynku, ile samych wysp… a nawet więcej. Świnoujście to zawsze dobry wybór – dla każdego i na wszystkie 365 dni w roku. 

Mierzeja Wiślana – doskonała na weekendowy wypad

Nowa droga wodna między Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską

Do jesieni ubiegłego roku rozpływaliśmy się w zachwytach nad Mierzeją Wiślaną, jednym z najpiękniejszych półwyspów na świecie według magazynu „The World Geography”. Od września 2022 zachwycamy się już wyspą Mierzeja Wiślana (a przy tym sztuczną Wysepką Estyjską – obie powstały w konsekwencji prac budowlanych), a także możliwością przepływania długim na ponad 20 km torem wodnym od Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga. Dzięki wielomilionowej inwestycji Polska zyskała nie tylko nową atrakcję, ale i niezależne od Rosji przejście z Zalewu na Bałtyk. I dobrze. 

Park Krajobrazowy Mierzeja Wiślana i rezerwaty przyrody

Piaszczyste i niemal opustoszałe plaże, niskie, porośnięte szuwarami brzegi Zalewu Wiślanego, wysokie klify wydmowe oraz spektakularne widoki na Wysoczyznę Elbląską podziwiane ponad taflą zalewu… Położony na terenie Krynicy Morskiej i Sztutowa, w powiecie Nowy Dwór Gdański, park o pow. 4 410 ha (+ 22 703 ha otuliny zabezpieczającej) naprawdę robi wrażenie. Zwłaszcza na żywo, o czym warto przekonać się w nadchodzącym roku. 

Park Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich „Łysa Góra” w Nowej Słupi

Legendy Świętokrzyskie

Czego boją się diabły? Co działo się podczas sabatów czarownic na Łysej Górze? Kim są cyklopi i tajemniczy pielgrzym? Co robiło widmo husarza na zamkowych murach? Odpowiedzi na te i inne pytania najlepiej poszukać w Parku Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich Łysa Góra w Nowej Słupi. Choć na nowoczesną ekspozycję trzeba jeszcze poczekać (wielkie otwarcie planowane jest na wiosnę 2023), czekać warto.

Bo choć nie są może najwyższe, pod względem liczby legend, podań i tajemniczych zakątków Góry Świętokrzyskie przebijają Tatry, Pieniny i Beskidy razem wzięte. I czarują! 

Mazurska Pętla Rowerowa i inne atrakcje

Nowy rok to również doskonały „pretekst” do odwiedzenia starych, dobrych – i pięknych – Mazur. Rejs statkiem po jeziorze, błogie nicnierobienie nad wodą czy eskapada szlakiem mazurskich zamków oraz twierdz sprawią, że wypoczynek w Krainie Tysiąca Jezior będzie zawsze udany. Choć mazurska kraina ma do zaoferowania turystom niemal tyle atrakcji, ile samych jezior (a tych możemy naliczyć tu ok. 2600!), powodów, by ją odwiedzać wciąż przybywa wraz z nowymi inwestycjami uruchamianymi w regionie.


Mazury to prawdziwe eldorado dla żeglarzy, kajakarzy, ale i – zadowolonych z liczby oraz urozmaicenia tutejszych szlaków – rowerzystów. Jedną z najnowszych mazurskich inwestycji, na której zakończenie czekają właśnie cykliści, jest powstająca Mazurska Pętla Rowerowa. Najnowsza trasa ma prowadzić wokół Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, przebiegać przez kilkanaście miejscowości (w tym przez: Mikołajki, Mrągowo, Węgorzewo, Giżycko i Pisz) i liczyć „zaledwie” 300 km (w przybliżeniu). Dodatkowo szlak wzbogaci 9 wież widokowych z widokiem na panoramę Mazur, a także 18 Miejsc Obsługi Rowerzystów (MOR) . Całość ma być gotowa i oznakowana w drugiej połowie 2023 r., jednak już dziś można przemierzać jednośladem wiele odcinków trasy.

Mazurska pętla rowerowa; źródło:  www.mazurskapetlarowerowa.com
Mazurska pętla rowerowa; źródło: www.mazurskapetlarowerowa.com


Jakie jeszcze atrakcje czekają na turystów? Oczywiście poza samymi jeziorami i szlakami… Aby poobcować z przyrodą, warto zajrzeć do mazurskich rezerwatów przyrody. Zwłaszcza na Wyspę Kormoranów w Giżycku, gdzie można zobaczyć odwiedzające ją – a jakżeby inaczej – kormorany, a także do rezerwatu przyrody Ostoja Bobrów Bartosze w gminie Ełk, gdzie z kolei spotkamy bobry europejskie. W Giżycku nie lada gratka czeka również na wielbicieli historii. To tam znajduje się największy mazurski zabytek – rozmieszczona między jeziorami Kisajno i Niegocin Twierdza Boyen. Dostęp z Giżycka do Twierdzy Boyen zapewnia słynny most obrotowy. W sercu Mazur znajduje się też inny obiekt godny odwiedzenia – Wieża Ciśnień, na którą dotrzemy, pokonując 129 stopni. Nie martwcie się – jest też opcja wjazdu windą.

Mazurskie Centrum Bioróżnorodności i Edukacji Ekologicznej

Kolejną mazurską inwestycją, którą warto mieć na oku, jest Mazurskie Centrum Bioróżnorodności i Edukacji Przyrodniczej w Urwitałcie. Została ona zrealizowana przez Uniwersytet Warszawski. W jej efekcie powstały dwa budynki – jeden o charakterze naukowo-edukacyjnym oraz drugi – z ekspozycją dla turystów.

Mazurskie Centrum Bioróżnorodności i Edukacji Ekologicznej; źródło:  www.mazury.biol.uw.edu.pl
Mazurskie Centrum Bioróżnorodności i Edukacji Ekologicznej; źródło: www.mazury.biol.uw.edu.pl

Odwiedzający Centrum będą mogli zobaczyć tam m.in. około 30 akwariów i terrariów biotopowych z lokalnymi roślinami i zwierzętami. Wokół budynku zostaną zaaranżowane dodatkowe atrakcje i miejsca zabaw dla dzieci. Obiekt będzie dostępny dla zwiedzających już w tym roku.

Podlasie – unikatowe pogranicze Polski otwarte na turystów

Natura w dziewiczej odsłonie, niczym niezmącony spokój, wiele pięknych miejsc poza wydeptanym szlakiem, skryte wśród pól wsie i owiane magią przepiękne miasteczka, istny tygiel kulturowy, a na dokładkę lasy, wszędzie lasy… Jeśli szukacie w tym roku kierunku w Polsce na wypoczynek w stylu slow, koniecznie rozważcie Podlasie. Tym bardziej, że cofnięto już zakaz – obowiązujący niemal przez rok – odwiedzania miejscowości na Podlasiu i Lubelszczyźnie przylegających do granicy z Białorusią. Pogranicze jest zatem znów otwarte na turystów. Doskonałą bazą wypadową do odkrywania sekretów regionów będą m.in. Białystok, Supraśl, Augustów, Białowieża, Hajnówka czy Tykocin.

Malownicze parki narodowe – Zielone Płuca Polski

Wyprawa na Podlasie i Suwalszczyznę to znakomity sposób na ucieczkę od miejskiej wrzawy i regenerację akumulatorów na łonie natury. Zwłaszcza, jeśli na miejscu czekają na nas malownicze ostępy w aż 4 parkach narodowych i 4 parkach krajobrazowych (w tym w jednym na pograniczu z Lubelszczyzną), unikatowa w skali kraju flora i fauna z samym królem puszczy na czele, a przede wszystkim wydające się nie mieć końca lasy, łąki, bagna i torfowiska. Nic dziwnego, że Podlasie bywa określane „Zielonymi Płucami Polski”. W pełni zasłużenie. Prawdziwą dumą regionu jest oczywiście wpisany na listę UNESCO Białowieski Park Narodowy. Znajduje się on w centralnej części Puszczy Białowieskiej – ostatniego naturalnego ekosystemu leśnego w Europie. Puszcza jest ostoją najliczniejszej na świecie populacji żubrów, które spotkamy m.in. w Rezerwacie Pokazowym Żubrów. W poszukiwaniu błogiej ciszy i kontaktu z przyrodą warto wybrać się również na spacer szlakami Puszczy Knyszyńskiej oraz odwiedzić legendarną Dolinę Rospudy na terenie Puszczy Augustowskiej.

Zabytkowe ruiny kościoła św. Antoniego w Jałówce

Jednak nie samą „zielenią” Podlasie stoi. W regionie czeka na nas również wiele wspaniałych zabytków, w tym m.in. bajkowe ruiny kościoła św. Antoniego w Jałówce tuż przy polsko-białoruskiej granicy. Świątynia została wzniesiona w latach 1910-1915, jednak w czasie II wojny światowej robiące odwrót wojska niemieckie wysadziły część budowli, która po dziś dzień nie została odbudowana. Okolone starymi drzewami i porośnięte roślinnością ruiny są jednak obecnie miejscem „pielgrzymek” turystów i tworzą spektakularne tło do zdjęć. Nie zdziwcie się zatem, jeśli podczas zwiedzania natraficie na biegającą między murami pannę młodą…

Góry Opawskie i ciekawe rezerwaty przyrody

Zachwycające wschody i zachody słońca, szczyty, które tylko czekają na zdobycie, malownicze szlaki wolne od tłumu turystów oraz znakomity mikroklimat – oto Góry Opawskie. Wysunięte najbardziej na wschód pasmo Sudetów na pograniczu z Czechami i jedna z najpiękniejszych części Opolszczyzny. Choć niewielkie i niewysokie, Góry Opawskie mają do zaoferowania naprawdę mnóstwo atrakcji. W nowym roku warto przekonać się o ich zaletach na własne oczy.

Najwyższe szczyty górskie w Górach Opawskich

Najwyższym szczytem Gór Opawskich jest rozlokowana po czeskiej stronie Góra Poprzeczna (Příčný Vrch) – wypiętrzona na wysokość 975 m n.p.m. Najwyższym szczytem polskiej części Gór Opawskich jest z kolei zbudowana z dewońskich fyllitów (drobnoziarnisty łupek), mierząca 890 m n.p.m. Biskupia Kopa.

Jej główny wierzchołek znajduje się co prawda już po stronie czeskiej, jest ona jednak zaliczana do Korony Gór Polski jako „przedstawicielka” Gór Opawskich. Na wierzchołku znajduje się 18-metrowa wieża widokowa, a poniżej schronisko młodzieżowe. Przy sprzyjającej pogodzie możemy podziwiać stąd Opole, Wrocław, Karkonosze, a nawet odległe o ponad 200 km Tatry.

Park Krajobrazowy Góry Opawskie

„Przytulony” do granicy z Czechami, rozmieszczony na północnych stokach Gór Opawskich oraz na ich przedgórzu Park Krajobrazowy Góry Opawskie to prawdziwa perełka Opolszczyzny. Miłośników obcowania z naturą wprawią tu w zachwyt gęste lasy pokrywające 75% powierzchni parku, masywy górskie, fantazyjne formacje skalne, przełomy rzek (Białej Głuchołaskiej i Złotego Potoku), urokliwe doliny, niemal 130 km szlaków turystycznych, 30 gatunków roślin i ponad 150 gatunków zwierząt objętych ścisłą ochroną. Ogromną atrakcją parku są także ścieżki przyrodniczo-dydaktyczne – zwłaszcza trasy „Doliną Bystrego Potoku na szczyt Biskupiej Kopy”, „Z Pokrzywnej przez Olszak, Żabie Oczko i Karolinki do Jarnołtówka” oraz „Z Jarnołtówka przez Karliki do Rozdroża Pod Piekiełkiem”.

Wieża widokowa na Skiełku – wyjątkowa panorama górska

Wieże widokowe wyrastają ostatnimi czasy w Polsce jak grzyby po deszczu. Każda z nich jest jednak wyjątkowa i warta zdobycia – przede wszystkim dlatego, że takich obrazków, jakie roztaczają się z ich szczytów, nie znajdziemy nigdzie indziej…

Wieża widokowa na Skiełku; żródło:  fot. UG Łukowica nowa.lukowica , www.nowa.lukowica.pl
Wieża widokowa na Skiełku; żródło: UG Łukowica nowa.lukowica , www.nowa.lukowica.pl

Nie inaczej jest z wieżą, która powstaje w Beskidzie Wyspowym na górze Skiełek (750 m n.p.m.) nad Łukowicą. 28-metrowa stalowa konstrukcja – jedna z najwyższych w regionie – ma zostać oddana do użytku na koniec stycznia 2023 r. Z góry będzie można podziwiać Beskid Wyspowy, Beskid Sądecki, Tatry i Pieniny. Warto czekać na otwarcie – i jechać!

Najpiękniejsze trasy w Beskidzie Wyspowym

Beskid Wyspowy, malownicza część polskich Beskidów między doliną Raby a Kotliną Sądecką, to dość osobliwy region. A wszystko za sprawą nietypowych wzniesień, które – gdy patrzymy na nie z góry – do złudzenia przypominają wyspy. Żeby jednak móc podziwiać takie widoki, najpierw trzeba wejść na szlak i zdobyć jakiś szczyt. Spośród najpiękniejszych tras w Beskidzie Wyspowym warto wymienić szlak z przełęczy Rydza Śmigłego na Mogielicę (czyli najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego o wysokości 1170 m n.p.m.), trasę z Mszany Dolnej przez przełęcz Glisne na Luboń Wielki (1022 m n.p.m), a także szlak wiodący z przełęczy Gruszowiec na Śnieżnicę. Oczywiście widokowych i zjawiskowych tras jest tu znacznie więcej – i to zarówno dla wprawionych piechurów, jak i rodzin z dziećmi.

Rzeszów – urokliwe, „kompaktowe” miasto nad Wisłokiem

Są w Polsce miasta i zakątki, które jeszcze czekają na odkrycie… Stolica Podkarpacia, położona nad rzeką Wisłok, jest – naszym zdaniem – jednym z nich. Choć często – zupełnie niesłusznie – pomijana w zestawieniach i rankingach turystycznych, potrafi zachwycić i oczarować. Rzeszów to miasto „kompaktowe”. Ma do zaoferowania przyjezdnym całe mnóstwo atrakcji, które zwiedzimy w jeden weekend, i to na własnych nogach. Eksplorację można zacząć od barokowego zamku Lubomirskich, wzniesionego na bastionowych fundamentach projektu słynnego architekta Tylmana z Gameren. Następnie swe kroki warto skierować na urokliwy Rynek z okazałym Ratuszem, zabytkową studnią i ładnymi kamieniczkami. W jednej z nich działa Muzeum Historii Miasta Rzeszowa. Zgromadzone w nim eksponaty i artefakty przybliżają obejmującą kilka wieków historię miasta od czasów nadania mu praw miejskich w 1354 r. po okres II wojny światowej. 


Bezpośrednio przy Rynku znajdują się też kawiarnie, puby i restauracje, w tym obowiązkowy punkt dla miłośników złotego trunku – Stary Browar Rzeszowski oferujący piwo własnej produkcji. Inne miejsca godne uwagi to unikatowe Muzeum Dobranocek poświęcone wszystkiemu, co ma jakikolwiek związek z polskimi (i nie tylko) dobranockami, złożony z kolegium, kościoła i klasztoru zespół dawnego konwentu Pijarów, a także gotycki kościół pw. św. Stanisława i św. Wojciecha. Podczas przechadzki po Rzeszowie nie sposób pominąć – i nie zauważyć – słynnego Pomnika Czynu Rewolucyjnego. To niepisany symbol miasta. Monument od lat wzbudza wiele kontrowersji i doczekał się wielu przydomków. Do czego bywa porównywany? Tego nie zdradzimy – odwiedźcie Rzeszów, a sami zobaczycie…

Rzeszowskie Piwnice

A kiedy już nacieszymy się tym, co na ziemi, czas zejść pod ziemię i odwiedzić Rzeszowskie Piwnice. To jedyna w swoim rodzaju zmodernizowana (nieco ponad rok temu) podziemna trasa turystyczna prowadząca pod rzeszowskim rynkiem, korytarzami i pomieszczeniami, które służyły dawniej za miejskie magazyny.

Rzeszowskie piwnice; żródło:  www.facebook.com/Rzeszowskie.Piwnice
Rzeszowskie piwnice; źródło: www.facebook.com/Rzeszowskie.Piwnice

To najdłuższa tego typu trasa w Polsce – liczy sobie aż 369 m. Zwiedzanie podziemi Rzeszowa uświetniają multimedialne ekspozycje i arcyciekawe opowieści przewodnika. 

Bieszczady – mekka eskapistów

Spektakularne połoniny, „bieszczadzkie morze”, cerkwie, Zakaipory, niedźwiedzie, alpaki i gwiazdy w Parku Gwiezdnego Nieba… Jeśli już rzucać wszystko w 2023 roku, to najlepiej dla tej górskiej mekki eskapistów. Bieszczady, jedno z kultowych miejsc w naszym corocznym zestawieniu – choć niezmiennie wspaniałe, w 2022 roku zaszły w nich pewne zmiany, którym warto przyjrzeć się z bliska… 

Nowa kolejka nad zaporą, park tematyczny i odnowiona Chatka Puchatka 

Czy mieliście już okazję pomknąć z prędkością 6 m/s nad zaporą w Solinie i podziwiać z nowej perspektywy – momentami z wysokości nawet powyżej 100 m – zjawiskową górską panoramę oraz okolice Jeziora Solińskiego? Jeśli nie, nowa, otwarta w wakacje 2022 kolejka gondolowa czeka na Was w 2023 roku. Tak samo jak usytuowane obok tej atrakcji kawiarnia widokowa, karczma oraz park tematyczny o powierzchni 4,7 ha, w którym można się o Bieszczadach wiele dowiedzieć, a także poznać tutejsze legendy i opowiastki.

Dodatkowym argumentem za tym, by odwiedzić Bieszczady i „najdzikszy” park narodowy w Polsce jest otwarta jesienią 2022 po renowacji Chatka Puchatka na Wetlinie. Byliście tam już? Legenda po „liftingu” – to koniecznie trzeba zobaczyć.

Suntago Wodny Świat w Park of Poland – tropikalny raj na terenie Polski

Rajski klimat, kolekcja ponad 700 prawdziwych palm z całego świata oraz tropikalna temperatura sięgająca 32° C – nieopodal stolicy & przez wszystkie dni w roku, nawet gdy zima za oknem… To coś, co nas przekonuje i sprawia, że największy zadaszony park wodny w Europie co roku trafia na naszą listę miejsc, które sprawdzą się zarówno na jednodniowy wypad, jak i doskonałe miejsce w Polsce na wakacje.

Wodny świat znajduje się niecałą godzinę jazdy od Warszawy i półtorej godziny drogi od Łodzi. Otwarty w 2020 r. kompleks jest największym zadaszonym parkiem wodnym w Europie. Taki tytuł rozpala wyobraźnię i wabi wszystkich spragnionych wodnych uciech. My już byliśmy w Suntago (i to nie jeden raz) i potwierdzamy – nie będziecie zawiedzeni. Czeka tu na Was istna fala atrakcji: 18 różnych basenów o łącznej powierzchni ponad 3500 m2, basen o imponującej powierzchni 1000 m2 z falą i sztucznymi rzekami, 3 baseny solankowe, 5 basenów witalnych, wodny plac zabaw, 32 zjeżdżalnie mierzące w sumie 3 km, możliwość surfowania pod dachem, a na dokładkę setki prawdziwych palm, sprowadzonych z egzotycznych zakątków naszego globu.

Na terenie parku znajduje się także strefa wellness, strefa saun, solaria, gabinety masażu oraz bary i restauracje. A w słoneczne dni ogromny szklany dach rozstępuje się, by wrażenia z wodnego relaksu pod palmami były jeszcze bardziej autentyczne. To jednak wciąż nie koniec. Suntago będzie bowiem pierwszą częścią ogromnego kompleksu rozrywkowego Park of Poland, który ma powstać w tym miejscu. Powierzchnia całej inwestycji zajmie ponad 400 hektarów, z czego ten wodny Disneyland to „zaledwie” 20 hektarów… Twoje dziecko i dziecko w Tobie zasługują by tam być – przynajmniej raz w roku.