Przed laty toczyło się w nich burzliwe życie wyższych sfer, dziś zachwycają romantycznym urokiem, architektoniczną doskonałością i splendorem dawnych czasów. W Polsce jest ponad 2000 pałaców – oto 10 najpiękniejszych, które koniecznie musicie zobaczyć
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac na Wodzie w Warszawie
Niesamowite położenie na środku stawu, idealne proporcje wzorowane na budowlach starożytnych, do tego pełne królewskiego przepychu wnętrza oraz bogate zbiory… Znajdziemy wśród nich zarówno bezcenne obrazy Marcelo Bacciarellego, jak i… liczącą sobie ponad 200 lat tabliczkę czekolady! Nie bez powodu centralna budowla warszawskiego Parku Łazienkowskiego uznawana jest za jeden z cudów polskiej architektury. Aż trudno uwierzyć, że zanim pałac trafił w ręce Stanisława Augusta Poniatowskiego, przez blisko 100 lat pełnił funkcję łaźni dla polujących nieopodal arystokratów. Stąd zresztą nazwa „Łazienki”.
Ostatni król Polski postanowił to zmienić i przekształcić go w swoją letnią rezydencję. Nad przebudową gmachu w latach 1772-93 czuwali Dominik Merlini i Jan Chrystian Kamsetzer. Z kolei kafelki do dekoracji pokoju kąpielowego sprowadzono ze słynnej holenderskiej manufaktury w Delft, a ściany i sufity ozdobili swymi pracami czołowi nadworni artyści. To właśnie tutaj Stanisław August wyprawiał legendarne obiady czwartkowe i gościł najtęższe umysły ówczesnej Europy. W kolejnych stuleciach pałac przechodził z rąk do rąk. Podczas II wojny światowej cudem uniknął zagłady. Hitlerowcy spalili wnętrza i nawiercili w ścianach ponad 1000 otworów na dynamit, jednak ostatecznie nie zdążyli odpalić ładunku.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Branickich w Białymstoku
„Raj białostocki każdemu otwarty / w zupełnej szczęśliwości, w doskonałej / rozkoszy wszystkich kontentujący / przez Adama stracony, przez Jana przywrócony” – pisała w połowie XVIII w. „słowiańska Safona”, czyli Elżbieta Drużbacka, która wielokrotnie gościła w Białymstoku. Podobnie zresztą jak inne wybitne osobistości doby baroku i oświecenia, jak m.in. Ignacy Krasicki, Franciszek Karpiński czy Stanisław August Poniatowski. Jeśli wierzyć ówczesnym przekazom, wszyscy bez wyjątku byli oczarowani okazałą barokową siedzibą hetmana Jana Klemensa Branickiego. Nic dziwnego, że powszechnie uznawano ją za „raj”. Branicki postanowił bowiem przenieść na Podlasie najlepsze francuskie wzorce architektury pałacowej i ogrodowej.
Tak powstał kompleks, który po dziś dzień zachwyca harmonijnymi proporcjami, bogactwem dekoracji oraz wspaniałym, geometrycznym parkiem. Nietrudno sobie wyobrazić, jakie wrażenie musiał robić w latach największej świetności. Do budowy pałacu hetman zatrudnił czołowych architektów – Tylmana z Gameren (twórcę m.in. Pałacu Krasińskich w Warszawie i gdańskiej Kaplicy Królewskiej), Zygmunta Deybela i Jakuba Fontanę. Za wszelką cenę chciał udowodnić, że w prowincjonalnym Białymstoku może powstać rezydencja, która w niczym nie ustępuje największym europejskim metropoliom. Nie ma wątpliwości, że mu się udało.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Raczyńskich w Rogalinie
Jeśli wierzyć historycznym zapiskom, imponujący zespół pałacowo-parkowy w oddalonym o zaledwie 30 km od Poznania Rogalinie, mógł w ogóle nie powstać. Z początku bowiem hrabia Kazimierz Raczyński – pisarz koronny i nadworny marszałek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego – planował wznieść rodzinną rezydencję w Białosławie nad Notecią. Gdy jednak ujrzał sielski rogaliński krajobraz z wijącą się zakolami Wartą i grupą potężnych, wiekowych dębów, szybko zmienił zdanie.
Barokowo-klasycystyczny pałac z kolistymi galeriami i romantycznym parkiem powstał w latach 70. XVIII w., a przy projektowaniu wnętrz pracowali najsłynniejsi architekci epoki, z Dominikiem Merlinim i Janem Christianem Kamsetzerem na czele. Całość do dziś zachwyca nie tylko rokokowym przepychem i bogactwem dekoracji, ale też wyjątkowo udanym połączeniem architektury oraz naturalnego pejzażu. Miłośnicy sztuki znajdą tu natomiast cenną kolekcję prac najwybitniejszych polskich twórców – od Jacka Malczewskiego i Stanisława Wyspiańskiego po Jana Matejkę. A po trwających wiele lat pracach remontowych, od czerwca 2015 r. można już zwiedzać rogaliński kompleks bez ograniczeń.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Królewski w Wilanowie
Francuska rezydencja magnacka, włoska willa podmiejska czy tradycyjny polski dwór szlachecki? Najpiękniejszy barokowy pałac w naszym kraju, nie przypadkiem zwany „polskim Wersalem”, harmonijnie łączy w sobie wszystkie te style – i już choćby z tego powodu jest unikatem na europejską skalę. Historia wilanowskich włości, które dziś stanowią popularny cel weekendowych wycieczek warszawiaków (i odwiedzających stolicę turystów) nieodłącznie wiąże się z osobą króla Jana III Sobieskiego. To właśnie on po zwycięstwie nad Turkami pod Wiedniem w 1683 r. nakazał swemu nadwornemu architektowi Augustynowi Locciemu wzniesienie letniej rezydencji. Miała ona być swoistym upamiętnieniem tego historycznego triumfu, a zarazem niecodziennym wyrazem miłości dla ukochanej żony Marysieńki.
W rezultacie powstał gmach, który swą symboliką i bogactwem zdobień bezpośrednio nawiązuje zarówno do zasług króla (fasada południowa), jak i urody oraz licznych cnót królowej (fasada północna). I choć sam Sobieski niezbyt długo cieszył się tą architektoniczną perełką (zmarł w 1696 r.), a kolejni właściciele dodali sporo od siebie, podstawowy zamysł pozostał niezmieniony. Aby zachować wyjątkowy charakter tego miejsca, w 1805 r. Stanisław Kostka Potocki utworzył tu nawet pierwsze w Polsce publiczne muzeum sztuki. A z racji tego, że majątek prawie nie ucierpiał podczas zaborów i kolejnych wojen, obecnie możemy podziwiać zarówno pałac, jak i otaczające go piękne ogrody w niemal identycznej postaci, co nasi przodkowie.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Izraela Poznańskiego w Łodzi
Jeśli Wilanów to „polski Wersal”, monumentalna rezydencja króla łódzkich fabryk nazywana jest powszechnie „polskim Luwrem”. Nie tyle jednak ze względu na bogate zbiory, ile z racji kształtu, rozmiarów, a nade wszystko lokalizacji w samym sercu wielkiego miasta. Obecnie w gmachu mieści się Muzeum Historii Miasta Łodzi. To największy pałac fabrykancki w Polsce, a przy tym bodaj najciekawszy w naszym kraju przykład architektury eklektycznej końca XIX wieku. Podobno kiedy architekt Hilary Majewski zapytał Poznańskiego, w jakim stylu ma zaprojektować jego przyszłą siedzibę, ten miał odpowiedzieć: „Jak to w jakim? Stać mnie na wszystkie!”.
W rezultacie powstała jedyna w swoim rodzaju stylistyczna hybryda, w której wpływy neobarokowe i neorenesansowe łączą się z elementami secesji i art nouveau, a wszystkie te inspiracje łączy jedna zasada naczelna – bogactwo. Wystarczy zresztą zajrzeć do wnętrz, które swoim przepychem mogłyby przyćmić niejedną królewską rezydencję. Największe wrażenie robią wysoka na 3 piętra, wyłożona lustrami, sala balowa, a także ogromna jadalnia, której posadzkę fundator pragnął ponoć wyłożyć złotymi rublami. Napisał nawet w tej sprawie do cara z pytaniem, czy na wierzchu powinien znaleźć się awers czy rewers. Władca miał odpowiedzieć, że monety muszą stać pionowo – bo nie wolno deptać ani jego podobizny, ani rosyjskiego godła…
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Zamoyskich w Kozłówce
Z jednej strony Wersal, Florencja, arystokratyczne tradycje, wielka sztuka i bezcenne skarby. Z drugiej – komunizm, Bareja i „głowy Lenina znad pianina”. Barokowy Pałac Zamoyskich w Kozłówce, 30 km od Lublina, to bodaj najbardziej fascynująca rezydencja tego typu w Polsce. I to nie tylko dlatego, że na tym samym terenie można zwiedzać zarówno pełne przepychu komnaty czy reprezentacyjne ogrody, jak i unikalną w skali kraju Galerię Sztuki Socrealizmu.
Wyjątkowość kozłowskiego majątku bierze się przede wszystkim z jego stuprocentowej autentyczności – to jedyna zabytkowa siedziba magnacka, która w całkowicie nienaruszonym stanie przetrwała XIX-wieczne powstania, dwie wojny światowe, inwazję Armii Czerwonej oraz pół wieku Polski Ludowej. Nienaruszonym do tego stopnia, że praktycznie wszystkie meble, obrazy, lustra, piece kaflowe, kobierce i inne sprzęty codziennego użytku znajdują się dokładnie tam, gdzie były w chwili opuszczenia pałacu przez jego ostatnich właścicieli w 1944 r. Dzięki temu przekraczając próg, mamy nieodparte wrażenie podróży w czasie i możemy na własne oczy zobaczyć, jak mieszkali nasi szlachetnie urodzeni (a przy tym nieprzyzwoicie bogaci) przodkowie.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Radziwiłłów w Nieborowie
Rozum czy serce? Bogactwo czy porywy namiętności? Takie dylematy towarzyszyły wielu przedstawicielom wyższych sfer na przełomie XVIII i XIX wieku. Nie była wyjątkiem książęca para Radziwiłłów, rezydująca w owym czasie w sielskiej okolicy między Łowiczem a Skierniewicami. Michał Hieronim oraz jego żona Helena tym jednak zapisali się w historii, że postanowili dać symboliczny wyraz tym duchowym podziałom na terenie swoich włości. W rezultacie powstał unikalny w skali kraju kompleks, w którym z jednej strony mamy królestwo rozumu i ziemskiego dobrobytu w postaci okazałego barokowego pałacu otoczonego starannie zaplanowanym, geometrycznym ogrodem – z drugiej zaś piękny romantyczny park, mityczną „krainę szczęśliwości” księżnej Heleny, czyli Arkadię.
W latach swej największej świetności pałac w Nieborowie – wzniesiony w latach 90. XVII w. przez słynnego Tylmana z Gameren na zamówienie kardynała Michała Stefana Radziejowskiego – był jedną z najbogatszych rezydencji magnackich w Polsce. Radziwiłłowie, którzy majątek odkupili od dawnych właścicieli, zgromadzili w nim bezcenne dzieła sztuki, meble, tkaniny, starodruki i inne precjoza – w tym choćby antyczne rzeźby czy stare globusy zakupione od przyszłego króla Francji, Ludwika XVIII. Dziś również doskonale zachowana budowla robi ogromne wrażenie. Jednak dopiero zwiedzanie całego kompleksu łącznie z Arkadią może dać pojęcie o potędze wyobraźni dawnych mieszkańców.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac w Pszczynie
Choć w oficjalnej nomenklaturze to zamek, w rzeczywistości pszczyńska rezydencja już w połowie XVIII w. otrząsnęła się z obronnej przeszłości, nabierając typowo pałacowej, francuskiej elegancji. Dziś trójskrzydłowa budowla otwarta na zabytkowy rynek zachwyca barokowym przepychem – i wyjątkowo bogatą historią. Na przestrzeni lat mieszkali tu przedstawiciele czołowych śląskich rodów, a na listę gości wpisywały się zarówno koronowane głowy, jak i wybitni artyści. Gościł tu przed laty zarówno cesarz niemiecki Wilhelm II, jak i słynny kompozytor Georg Philip Telemann, a jedną z ostatnich właścicielek majątku była uwielbiana w okolicy po dziś dzień angielska księżna Maria Teresa Cornwallis-West, zwana pieszczotliwie Daisy.
Zdaniem historyków (i nie tylko) jedna z najpiękniejszych kobiet swoich czasów. W Muzeum Zamkowym można oglądać jej prywatne komnaty, a także m.in. wystawne apartamenty cesarskie oraz bogatą kolekcję trofeów myśliwskich. Warto wspomnieć, że spora część eksponatów – w tym m.in. wspaniałe żyrandole czy ogromne kryształowe lustra – to oryginały, które udało się uratować przed wojenną zawieruchą. Dzięki temu wizyta na włościach książąt Hochberg von Pless robi jeszcze większe wrażenie. A ciekawym dodatkiem do zwiedzania pałacu będzie wizyta w romantycznym parku oraz spotkanie oko w oko z wielkimi zwierzętami w pszczyńskiej zagrodzie żubrów.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Pałac Potockich w Radzyniu Podlaskim
„Pałac radzyński (…) zbudowany nad obszernym stawem, niegdyś wodą dokoła oblany i mostem zwodzonym opatrzony, należał bez wątpienia do najcelniejszych budowli jakie kiedykolwiek u nas w tym rodzaju wzniesiono” – pisał w latach 60. XIX stulecia „Tygodnik Ilustrowany”. Obecnie również specjaliści wymieniają rokokową siedzibę generała Eustachego Potockiego jednym tchem z takimi cudami architektury pałacowej, jak białostocki Pałac Branickich, warszawski Wilanów czy drezdeński Zwinger. Porównania te nie są zresztą przypadkowe. Osobą odpowiedzialną za obecny kształt budowli wzorowany na francuskich rezydencjach typu „entre cour et jardin” był bowiem Jakub Fontana. Ten sam, który pracował w Białymstoku. Dekoracje rzeźbiarskie są dziełem Jana Chryzostoma Redlera, którego dzieła zdobią również park wilanowski.
Ponadto o znaczeniu tego miejsca najlepiej świadczy fakt, że gdy najstarsza córka Potockiego wychodziła za mąż, ślubu udzielał jej sam Ignacy Krasicki. Z kolei na wiwat wystrzeliło podobno dokładnie 100 armat! Sam kompleks pałacowy zachwyca harmonijną bryłą i ciekawymi rozwiązaniami przestrzennymi. Wystarczy wspomnieć zwieńczone obeliskami bramy w bocznych skrzydłach. Zwraca też uwagę bogactwo symbolicznych dekoracji – wszystko to pozwala go uznać za prawdziwe arcydzieło stylu rokoko. I warto odrobinę zboczyć z utartych szlaków turystycznych, by przekonać się o tym na własne oczy.
Zamieszkaj w baśniowym pałacu nawet 65% taniej »
Dolina Pałaców i Ogrodów
To wyjątek na naszej liście – nie konkretny obiekt, ale cała ich grupa. Za to jaka! Tak jak bowiem Francja ma swoją Dolinę Loary, tak Polska może się pochwalić ocienioną szczytami Karkonoszy Kotliną Jeleniogórską. I nigdzie indziej w Europie nie znajdziemy takiego zagęszczenia zabytkowych arystokratycznych rezydencji na kilometr kwadratowy. Na obszarze mniejszym niż łączna powierzchnia 3 warszawskich dzielnic (Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa) mieści się tam blisko 30 pałaców, zamków, stylowych folwarków i innych historycznych majątków.
Barokowy Staniszów, baśniowy Wojanów, malownicza Łomnica – każdy z nich jest inny i każdy może się pochwalić bogatą historią. Większość pochodzi z czasów, gdy okolice Jeleniej Góry były jednym z najmodniejszych terenów wypoczynkowych w Europie. Należały do najpotężniejszych ówczesnych rodów – m.in. Czartoryskich, Radziwiłłów, Hohenzollernów czy Schaffgotschów. Przyjeżdżali tu na wywczas cesarze, książęta oraz artyści tej rangi, co Johann Wolfgang Goethe albo Caspar David Friedrich. Dziś w odrestaurowanych rezydencjach mieszczą się stylowe hotele i restauracje. Część można również zwiedzać – a cały region aktywnie stara się o wpisanie na listę UNESCO. I ma na to spore szanse.
