Jedne są romantyczne, inne tajemnicze, jeszcze inne stworzone z myślą o rodzinnych eskapadach. Wszystkie urzekają widokami, atmosferą i znajdują się maksymalnie godzinę jazdy samochodem od Warszawy. Wyruszyliśmy w podróż po orbicie stolicy, by sprawdzić i opisać dla Was 10 najciekawszych miejsc na spacer czy krótką wycieczkę.
Otwock
Tu narodziła się bajka o Koziołku Matołku, uruchomiono reaktor atomowy i nagrano “piękną i długą reklamę” znanego przedsiębiorstwa jubilerskiego. Otwock to miejsce, w którym trudno się nudzić i łatwo zachwycić. Zwłaszcza, jeśli wybierze się na spacer trasą wzdłuż linii otwockiej – najlepiej jesienią, gdy nieśmiałe promienie słońca przeciskają się leniwie przez ażurowe konstrukcje świdermajerów.
Świdermajery, czyli domy i wille w stylu nadświdrzańskim, to wizytówka Otwocka. Dodajmy, że z drewna, inspirowana architekturą alpejskich schronisk i rosyjskich daczy. Za twórcę stylu uważa się rysownika Michała Elwiro Andriolliego, a za jego najpiękniejszy przejaw – otwocki pensjonat Abrama Gurewicza, jeden z największych drewnianych budynków w całej Europie. Tu punkt obowiązkowy na szlaku dawnej architektury uzdrowiskowej Otwocka, obok którego znajdują się także budynki przy ulicach Kościelnej, Górnej, Reymonta, Wesołej i Wiejskiej. Łącznie około kilkuset architektonicznych perełek z ażurowymi zdobieniami werand i ganków, szpiczastymi dachami czy otwartymi tarasami.
Ale bajkowe echo dawnego uzdrowiska to nie jedyne oblicze oddalonego ok. 23 km od stolicy miasta. Otwock kryje w sobie także mroczne, sięgające II wojny światowej tajemnice… i miejsce, o którym prędzej czy później usłyszy każdy amator horrorów. Mowa o Zakładzie dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów, potocznie zwanym “Zofiówką”, w którym decyzją władz III Rzeszy wymordowano ponad 100 pacjentów. Do dziś budynek zakładów straszy zarówno tragiczną historią, jak i mrocznymi fasadą i wnętrzami, do których ciągną poszukiwacze lokacji uznanych za przeklęte.
Czas dojazdu: ok. 35 min samochodem, 28 min pociągiem
Propozycja dla entuzjastów historii i sztuki
Blisko natury
Twierdza Modlin
Ma ponad 200 lat. Przetrwała łącznie 4 oblężenia, a Wawel czy zamek w Malborku są przy niej jak… budowle z klocków lego. Mowa o bajecznie zlokalizowanej u zbiegu rzek Wisły, Narwi i Wkry (czym zachwycał się już sam król szwedzki Karol Gustaw) i wybudowanej z inicjatywy samego Napoleona Twierdzy Modlin. Prawdziwa gratka dla fanów bunkrów, fortów i umocnień, ale nie tylko. Jedna z największych i najlepiej zachowanych twierdz w Polsce kryje w sobie liczne niespodzianki, w tym m.in. najdłuższy budynek w Europie (ponad 2 km).
Ten spektakularnych rozmiarów system fortów, który w przeszłości był w stanie ukryć nawet 60 tysięcy ludzi, dziś odkrywa swoje tajemnice dla turystów. Obecnie – indywidualnie lub z przewodnikiem – zwiedzać można część koszar obronnych cytadeli (wieża zachodnia), część umocnień i zabudowań zaplecza (tzw. Elewator) oraz Bramę Ostrołęcka i Fort X w Henrysinie. Tym, którzy wciąż zastanawiają się, czy warto polecamy zajrzeć na oficjalną stronę, gdzie prezentowanych jest… niemal 10 oryginalnych sposobów zwiedzania. “Ekstremalne doznania dla lubiących wyzwania”? Nas to przekonuje.
Czas dojazdu: 36 min samochodem, min. 1 godzina i 12 min KM
Propozycja dla entuzjastów historii i sztuki
Blisko natury
Ogród Rzeźb Juana Soriano we wsi Owczarnia
Co łączy dystans z bliskością i miasto Guadalajara w Meksyku z podwarszawską wsią Owczarnia? Najlepiej przekonać się o tym samemu w bajkowym ogrodzie okalającym Dwór Kazimierówka, alejki którego zamieszkują monumentalne, odlane z brązu rzeźby meksykańskiego artysty Juana Soriano.
Dwór z przełomu XIX i XX wieku zachwycił meksykańskiego rzeźbiarza i malarza na chwilę przed śmiercią. By upamiętnić zmarłego przyjaciela, Marek Keller (tancerz Mazowsza, popularyzator twórczości J. Soriano w naszym kraju) wykupił i odrestaurował posiadłość, urządzając w niej niezwykła galerię. Dziś w 7-hektarowym parku pełnym rybnych stawów, tajemniczych zaułków i wypielęgnowanych alejek podziwiać można kilkadziesiąt magicznych rzeźb-ptaków. Obowiązkowy punkt na turystycznej mapie Mazowsza dla poszukiwaczy ukrytych perełek i amatorów sztuki.
Czas dojazdu: ok. 45 min samochodem; ok. 50 min z centrum Warszawy pociągiem do stacji WKD Brzózki
Propozycja dla entuzjastów historii i sztuki
Blisko natury
Konstancin-Jeziorna
Bujne lasy, malowniczy krajobraz doliny Jeziorki i Wisły, bogate złoża borowiny, źródła wód mineralnych, a do tego Park Zdrojowy z imponującą tężnią solankową (40 x 6 m) – znajdziemy tu wszystko, co konieczne do regeneracji ciała na łonie natury i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż to uzdrowiskowe eldorado to znajduje się jedynie 36 minut jazdy samochodem od szarego centrum stolicy.
To jedyne na Mazowszu miasto-uzdrowisko od ponad 100 lat stanowi cel weekendowych wypadów mieszkańców Warszawy. W przeszłości mieszkał tu w bajkowej willi Stefan Żeromski, a dziś swoje domy budują biznesmeni, artyści i gwiazdy showbiznesu. Jakby popularności było mało, samo miasto realizuje projekt „Kalejdoskop Konstancina”, którego celem jest zachęcenie turystów do wizyty m.in. przez tworzenie szlaków tematycznych – od trasy artystów przez ścieżki architektury po szlak ornitologiczny. Sposobów na zwiedzanie i wypoczynek jest więc wiele, z czego my najbardziej rekomendujemy inhalację przy tężni w Parku Zdrojowym, wizytę na Dworze w Oborach, spacer po osiedlu Mirków i traktem wzdłuż rzeki Jeziorki oraz beztroski relaks na plaży nieopodal Hugonówki.
Czas dojazdu: ok. 40 min samochodem; 50 min autobusem i M1
Blisko natury
Pomysł na weekend we dwoje
Pomiechówek i Dolina Wkry
Najlepszy sposób na szybki rodzinny wypad na łono natury? Wycieczka do Pomiechówka, oddalonego zaledwie 40 km od stolicy. To tam powstał Park Dolina Wkry – raj dla amatorów aktywności na świeżym powietrzu i kontaktów z przyrodą. Cały park skonstruowany został bowiem z poszanowaniem wymogów dyrektywy siedliskowej. Nie doświadczycie tu plastiku i innych tworzywach sztucznych. Natkniecie się natomiast na rzeźby zwierząt z wikliny i gigantyczne makiety motyli.
Na niemal 10 ha terenu zaaranżowane zostały stanowiska do obserwacji zwierząt oraz przestrzeń do aktywnego wypoczynku… także nad ziemią. A to za sprawą specjalnej ścieżki biegnącej pośród koron drzew, z której wiosną i latem podziwiać można dolinę rzeki Wkry i kompleks parkowy w całej jego okazałości. Wijąca się wysoko konstrukcja zabezpieczona została siatkami i poręczami zamontowanymi na dwóch wysokościach – dla dzieci i dorosłych. Choć późną jesienią i zimą ścieżka w koronach drzew, wieża widokowa i park linowy są zamknięte dla odwiedzających, a największe z wiklinowych motyli zapadają w zimowy sen i tak warto się tu wybrać, by pełną piersią odetchnąć wolnym od spalin powietrzem.
Czas dojazdu: 43 min samochodem, nieco ponad godzina KM
Blisko natury
Idealne dla rodzin
Park krajobrazowy Arkadia, Nieborów k. Łowicza
Rozum czy serce? Bogactwo czy porywy namiętności? Takie dylematy towarzyszyły wielu przedstawicielom wyższych sfer na przełomie XVIII i XIX wieku. Nie była wyjątkiem książęca para Radziwiłłów, rezydująca w owym czasie w sielskiej okolicy między Łowiczem a Skierniewicami. Michał Hieronim oraz jego żona Helena tym jednak zapisali się w historii, że postanowili dać symboliczny wyraz tym duchowym podziałom na terenie swoich włości. W rezultacie powstał unikalny w skali kraju kompleks, w którym z jednej strony mamy królestwo rozumu i ziemskiego dobrobytu w postaci okazałego barokowego pałacu otoczonego starannie zaplanowanym, geometrycznym ogrodem – z drugiej zaś piękny park, mityczną „krainę szczęśliwości” księżnej Heleny, czyli Arkadię.
Arkadia to bodaj najsłynniejszy polski park w stylu romantycznym, zlokalizowany między Łowiczem a Skierniewicami, ok. 65 km od Łodzi i 80 km od stolicy. Wraz z barokowym pałacem w pobliskim Nieborowie stanowi imponujące świadectwo potęgi rodu Radziwiłłów, do którego należały okoliczne włości. Założona pod koniec XVIII w. Arkadia powszechnie uznawana jest za dzieło życia księżnej Heleny Radziwiłłowej – to ona stworzyła sentymentalną koncepcję parku, nadzorowała pracę architektów, zamawiała dzieła sztuki i dbała o każdy szczegół swojej mitycznej „krainy szczęśliwości”. Dziś można się tu zagubić z ukochaną osobą na długie godziny, spacerując malowniczymi alejkami wśród stawów, strumieni i wodospadów. Albo zaglądając do sztucznych grot, przysiadając w świątyniach dumania lub w cieniu zrekonstruowanych antycznych ruin. Porywy serca niczym z wierszy lorda Byrona gwarantowane.
Czas dojazdu: 56 min samochodem,1 godzina i 20 min KM
Blisko natury
Pomysł na weekend we dwoje
Puszcza Kampinoska
Pół godziny. Tyle zajmuje przejazd rowerem z ostatniej stacji warszawskiego metra do puszczy z prawdziwego zdarzenia. Samochodem z centrum miasta można tu dotrzeć w nieco ponad kwadrans. To ewenement na skalę światową. Kampinoski Park Narodowy jest bodaj jedynym tak wielkim kompleksem leśnym na naszym globie, który bezpośrednio sąsiaduje z dwumilionową metropolią. Liczy sobie blisko 400 km2 i jest pozostałością dawnej Puszczy Mazowieckiej, uznanej przez UNESCO za rezerwat biosfery. Trudno doprawdy o lepszą alternatywę dla zatłoczonej i hałaśliwej stolicy.
Weekendowa zamiana spalin na zapach żywicy, a zgiełku klaksonów na szum drzew i śpiew ptaków nigdzie indziej w naszym kraju nie jest tak prosta i dogodna. O wyjątkowym charakterze Puszczy Kampinoskiej decyduje harmonijne współistnienie dwóch typów krajobrazu – rozległych bagien oraz piaszczystych, częściowo porośniętych sosnowym lasem, wydm. Są tu miejsca, w których można poczuć się wręcz jak na pustyni. Ale nie brak w okolicy również innych ciekawostek. Wystarczy wspomnieć najgrubsze drzewo w Polsce, czyli rosnącą w miejscowości Leszno topolę liczącą sobie w obwodzie aż 11 m. Albo najdłuższy budynek Europy, czyli dwukilometrową cytadelę Twierdzy Modlin.
Czas dojazdu: od granicy Warszawy ok. 30 min, z Centrum ok. 1 godz. jazdy samochodem; ok. 1 godz. transportem publicznym
Blisko natury
Idealne dla rodzin
Granica – u wrót puszczy
Weekendowy wypoczynek poza miastem bez przekraczania granicy? Możliwe, np. w położonej w gminie Kampinos wsi Granica. To bodaj najpopularniejszy punkt wypadowy w głąb podwarszawskiej puszczy, gdzie krzyżują się wszystkie najistotniejsze turystyczne szlaki piesze i rowerowe, w tym m.in. ścieżka dydaktyczna wiodąca przez najstarszy obszar ochrony ścisłej w Kampinoskim Parku Narodowym. Za południowymi granicami wsi rozciąga się już duży obszar łąk i szuwarów nazywany Olszowieckim Błotem, za północnymi – porośnięty borami pas wydmowy. Granice Granicy można przekroczyć (do czego zachęcamy powyżej) lub też pozostać na miejscu. Jest tu bowiem co robić!
Na początek wizyta w Ośrodku Dydaktyczno-Muzealny KPN im. prof. Jadwigi i Romana Kobendzów z ciekawą stałą ekspozycja przyrodniczą. Zaraz po wyjściu warto zajrzeć do niewielkiego (zaledwie 3 zagrody) skansenu i Chaty Kampinoskiej, której wyposażenie składa się z przedmiotów podarowanych przez najstarszych mieszkańców wioski i jej okolic. Kolejnym punktem wycieczki może być spacer Aleją Trzeciego Tysiąclecia, na której to od ponad 20 lat przedstawiciele władz sadzą młode dęby. Za alejką, po przejściu kilkuset metrów wzdłuż leśnej ścieżki dydaktycznej, znajdziemy drewniana kładkę, na krańcu której stanęła pierwsza w Kampinosie wieża widokowa. Wejście na szczyt – obowiązkowe. Podobnie jak wizyta na zlokalizowanym w granicach wsi cmentarzu wojennym.
Czas dojazdu: od granicy Warszawy ok. 40 min, z Centrum ok. 1 godz. jazdy samochodem; ok. 1 godz. transportem publicznym
Propozycja dla entuzjastów historii i sztuki
Blisko natury
Rezerwaty Na Torfach i Bagno Całowanie w Mazowieckim Parku Krajobrazowym
Z Kampinoskim Parkiem Narodowym łączy go przyroda, cisza i odległość od stolicy, dzieli – całe miasto. Mazowiecki Park Krajobrazowy to 14 370 ha zielonych terenów, z których część styka się z południowo-wschodnimi dzielnicami Warszawy (m.in. Wawer, Wesoła i Radość) i rozciąga aż po Pilawę i Osieck. To potężny kawał lasu, torfowisk i bagien, ale mamy swoje ulubione fragmenty.
Jeden z nich znajduje się w samym sercu parku i jak na centrum przystało – nie brak tu miejsc parkingowych. Obejmuje bajkowe jezioro Torfy z drewnianym pomostem i okalające je podmokłe lasy i szlaki piesze. Najprościej się tam dostać od strony Otwocka – jezioro dzieli tylko 6 km od tamtejszej stacji kolejowej. Gdy już zachwycimy się florą i fauną akwenu, warto udać się do oddalonych o ok. 3 km od jeziora Bunkrów Dąbrowiecka Góra.
Tym, którzy nad fortyfikacje przekładają romantyczne klimaty, polecamy natomiast wizytę w zlokalizowanym w południowo-zachodniej części parku, ok. 17 kilometrów od Góry Kalwarii i 20 kilometrów od Otwocka, Rezerwacie Bagno Całowanie. To jedno z największych torfowisk Mazowsza, przez którego środek, na długość niemal 5 km ciągnie się drewniana ścieżka przyrodnicza 13 Błota stóp. Prawdziwa gratka dla amatorów dzikiej przyrody i ornitologów z zamiłowania – jest to bowiem ważna ostoja ptaków, w tym m.in. zagrożonego wyginięciem derkacza. I choć za nazwą miejsca nie kryje się niestety żadna miłosna historia, pewnej pikanterii dodaje fakt, że właśnie tu odkryto ślady działalności… łowców reniferów epoki lodowcowej.
Czas dojazdu: ok. 35 min samochodem; 1 godz. 15 min autobusem i S1
Blisko natury
Pomysł na weekend we dwoje
Chojnowski Park Krajobrazowy – od i do Zalesia Górnego
Doliny rzeki Jeziorki, pradoliny Wisły, pomniki i miejsca pamięci, ścieżki dydaktyczne i punkty edukacyjne, a do tego atrakcje filmowe i lasy, lasy i jeszcze więcej lasów. Czy istnieje sposób, by w ciągu jednego dnia zobaczyć największe atrakcje Chojnowskiego Parku Krajobrazowego? Odpowiedź brzmi: “tak”. Wystarczy wyruszyć na długi spacer ze startem i metą w najpopularniejszej miejscowości turystycznej w Lasach Chojnowskich – Zalesiu Górnym. Już sama wyprawa do tej oddalonej o 28 km od centrum Warszawy wsi w klimacie miasta-ogrodu to gwarancja odpoczynku od tempa stolicy.
Chcąc nadać wyprawie iście filmowy charakter, a przy tym zachęcić do niej najmłodszych piechurów, warto zacząć od dzielnicy filmowej. Na amatorów bajek i hollywoodzkich produkcji czekają tu m.in. samochody z filmów o Mad Maxie i przygodach Jamesa Bonda, pojazdy Flinstonów czy inne atrakcje zgromadzone na ogromnym terenie podzielonym na kilka stref tematycznych (m.in. strefa kosmiczna, militarna czy Jurassic Park).
Na tych, którym uda się wyrwać i powrócą do wędrówki czeka dolinka rzeczki Zielonej (Czarnej) ze stawami, które wraz z wiosennymi promieniami słońca stają się wodnym centrum rekreacji okolicy. Jeszcze jesienią można łódką wypłynąć na środek akwenu lub maszerować dalej, by dojść do leśnej ścieżki dydaktycznej i uroczyska Zimne Doły z wieżą widokową. To idealne miejsce na postój lub alternatywne miejsce startu wycieczki – do tego miejsca można jeszcze dojechać samochodem. Biegaczy zainteresuje informacja, że tu znajduje się start i meta 3 tras biegowych pod wspólną nazwą „Wolność jest w naturze” przygotowanych kilka lat temu przez Nadleśnictwo Chojnów.
Dalej to już wyprawa w głąb lasu i historii, o czym przypominają mijane po drodze kapliczka powstańców styczniowych oraz miejsce amięci pomordowanych w 1943 roku. Tu można, choć nie trzeba, zawrócić. W drodze powrotnej czekają na nas jeszcze Pomnik Szarych Szeregów i kilka punktów edukacyjnych. A wszystko to w kojącej zmysły scenrerii przyrody.
Czas dojazdu: ok. 1 godz. samochodem i 45 min KM
Blisko natury
Idealne dla rodzin
