Gondole klasy VIP w Zieleńcu, nowoczesne kolejki łączące 2 główne stoki w Białce Tatrzańskiej, całkiem nowa stacja narciarska w Wiśle, a nawet luksusowe krzesełka Porsche Design na Wierchu Rusińskim – to zaledwie część premierowych atrakcji, które czekają w tym sezonie na fanów białego szaleństwa. Oto przegląd najciekawszych nowości na polskich stokach
Sprawdź najlepsze oferty zimowego wypoczynku nawet 70% taniej »
Zieleniec
Tego jeszcze u nas nie było! Nie krzesełko, nie gondola, ale… dwa w jednym. I to w wersji Deluxe. Już w grudniu w ośrodku Nartorama w Zieleńcu rusza Skyway Express – pierwsza w Polsce kolejka linowa, którą będziemy mogli podróżować zarówno na 6-osobowej kanapie, jak i w zdolnej pomieścić tyle samo pasażerów gondoli. A to nie wszystko. Dla najbardziej wymagających przygotowano bowiem specjalne gondole Cafe i VIP, z poczęstunkiem wliczonym w cenę biletu.
Wyciąg ma 780 m długości, a jego budowa umożliwiła wytyczenie aż 3 nowych tras, w tym freeridowej „Na krechę” (inaczej Crazy Run) oraz liczącej ponad 2 km nartostrady „Z Masarykovej”. Ta ostatnia wciela w życie szlachetną ideę „Keine Grenzen”, gdyż rozpoczyna się po czeskiej stronie granicy, przy popularnym schronisku Masarykova Chata. Z górnej stacji Skyway Express prowadzi tam wahadłowy wyciąg talerzykowy. A na fanów białego szaleństwa zmierzających w tym sezonie do największego ośrodka w Sudetach czeka jeszcze jedna miła niespodzianka – otóż na wszystkie zielenieckie wyciągi będzie odtąd działał jeden wspólny karnet.
Zieleniec i inne sudeckie kurorty nawet 60% taniej – sprawdź! »
Białka Tatrzańska
W Białce sezon bez nowości to sezon stracony. Nic więc dziwnego, że ten najpopularniejszy obecnie ośrodek narciarski w naszym kraju znów zaskakuje premierowymi inwestycjami. I to takimi, które nie tylko zmierzają do połączenia 2 głównych białczańskich stacji – Kotelnicy i Kaniówki – ale też w przyszłości pozwolą szusować aż do sąsiedniej Bukowiny Tatrzańskiej. Pierwszy etap zmian to supernowoczesna kolej krzesełkowa „Jankulakowski”, której otwarcie planowane jest już na połowę grudnia. Liczy sobie 800 m długości i zlokalizowana została na południowowschodnim stoku Jankulakowskiego Wierchu, po przeciwnej stronie niż wyciąg „Pasieka”.
Stamtąd zaś brakuje już tylko jednego ogniwa, by dostać się na szczyt sąsiedniego Wysokiego Wierchu – i zjechać w dół do Kaniówki. Tym brakującym elementem będzie 900-metrowy wyciąg „Remiaszów”, który pierwszych śmiałków przewiezie prawdopodobnie wczesną wiosną 2015. Warto dodać, że obie kolejki mają dysponować podgrzewanymi 6-osobowymi kanapami z osłoną przed wiatrem, całkowitą nowością będzie zaś automatyczne wykrywanie wzrostu najniższego z pasażerów i dostosowanie do niego wysokości krzesełka podczas wsiadania i wysiadania.
Zaplanuj zimowy relaks w Białce z zniżką do -58% »
Bukowina Tatrzańska
Tegoroczna premiera w bukowińskim ośrodku Rusiń-Ski ucieszy nie tylko narciarzy, ale też wszystkich amatorów szybkich samochodów. I to bynajmniej nie dlatego, że krzesełka będą mknąć pod górę z prędkością bolidu Formuły 1. Otóż nowoczesna 6-osobowa kolejka o długości ponad 1000 m została zaprojektowana przy współudziale studia Porsche Design. To zaś oznacza komfortowe siedzenia stylizowane na fotele rodem ze sportowych aut oraz aerodynamiczne, przyciemniane osłony – i nie tylko. Kanapy będą bowiem ustawione pod kątem 45 stopni do toru jazdy, co pozwoli bez przeszkód cieszyć oczy górskimi krajobrazami. W ciągu godziny z takiej przyjemności będzie mogło skorzystać aż 2700 osób, a nowa trasa o długości 1200 m pozwoli bez przeszkód korzystać z uroków szybkiej jazdy.
Zaszalej na stokach Bukowiny Tatrzańskiej nawet 47% taniej »
Krynica-Zdrój
Choć Jaworzyna Krynicka i Słotwiny mogą się pochwalić dłuższymi trasami, Henryk-Ski bije je na głowę lokalizacją. To jedyny stok w Krynicy położony w samym centrum uzdrowiska – i właśnie wzbogacił się o całkiem nową, 4-osobową kolejkę krzesełkową. Wyciąg liczy sobie 420 m długości i będzie mógł przewieźć nawet 2100 osób na godzinę. Ale to nie koniec dobrych wiadomości. Dotychczasowa trasa została bowiem wydłużona o 200 m (do 650 m), a dodatkową atrakcją będzie przejazd na nartach po specjalnym wiadukcie nad biegnącą w dole ulicą Zamkową. W planach jest również przedłużenie stoku w drugą stronę, aż na szczyt Góry Krzyżowej. Narciarze mieliby wówczas do dyspozycji ponad 1300 m zjazdu. Na to jednak musimy poczekać co najmniej do przyszłego sezonu.
Narty i nie tylko w sercu Krynicy-Zdroju nawet 60% taniej – sprawdź! »
Wisła
Soszów, Cieńków, Stożek i Nowa Osada doczekały się nowego konkurenta. W tym sezonie miasto Adama Małysza wzbogaci się bowiem o całkiem nowy ośrodek – Skolnity. Dolna stacja 4-osobowego krzesełka o długości blisko 800 m mieścić się będzie w samym centrum Wisły, nad parkiem linowym i obok kompleksu skoczni narciarskich. Nie powinno być zatem problemów z dojazdem. Jeśli zaś chodzi o samą jazdę, to amatorzy szusowania mają na początek do dyspozycji 2 sztucznie naśnieżane trasy – rekreacyjną niebieską o długości 1100 m oraz przeznaczoną dla bardziej doświadczonych narciarzy czerwoną (980 m).
Wypocznij zimą w mieście mistrza nawet 52% taniej »
Korbielów – Pilsko
Modernizacja najciekawszej stacji narciarskiej w Beskidzie Żywieckim idzie pełną parą. Po otwartej rok temu 4-osobowej kolejce „Kamienna-Solisko” przyszła pora na dużo poważniejszą inwestycję. Najnowszy nabytek korbielowskiego kompleksu to nowoczesne krzesełko (również dla 4 osób), którym wjedziemy z popularnego Jontka aż na Buczynkę. Całkowita długość wyciągu wynosi ponad 1450 m, co czyni go jedną z najdłuższych konstrukcji tego typu w kraju. Będzie obsługiwał popularną „jedynkę”, czyli czerwoną trasę o długości 2,1 km. Z górnej stacji można również przejechać leśną nartostradą na Halę Szczawiny, by stamtąd kolejnymi wyciągami dotrzeć na Halę Miziową i dalej aż pod wierzchołek Pilska.
Najlepsze stoki Beskidu Żywieckiego w zasięgu ręki – rezerwuj do -54% »
Szczyrk
Ci, którzy dawno już postawili krzyżyk na największym – i zarazem najbardziej niedoinwestowanym – ośrodku narciarskim w polskich Beskidach, powinni jeszcze raz się zastanowić. Jeśli bowiem wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za 3-4 lata Szczyrk znów stanie się mekką białego szaleństwa. Z ofertą, jakiej jeszcze w Polsce nie było. Wszystko za sprawą słowackiej spółki Tatry Mountain Resorts, która wiosną tego roku kupiła 97% udziałów w Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim. W swoim aktualnym portfolio Słowacy mają m.in. kompleks Jasna na Chopoku oraz Tatrzańską Łomnicę, są również właścicielami gigantycznego aquaparku Tatralandia. W Szczyrku w miejscu dawnych wyciągów górniczych planują wybudowanie m.in. 10-osobowej kolejki gondolowej oraz 5 wyciągów krzesełkowych – w tym jednego dla 8 osób. A pierwszym zwiastunem tego, że naprawdę idzie nowe, jest wprowadzenie już w tym roku długo oczekiwanego wspólnego karnetu na wszystkie wyciągi SON oraz Centralnego Ośrodka Sportu, obsługującego m.in. kolejkę krzesełkową na Skrzyczne.
Białe szaleństwo u stóp Skrzycznego nawet 61% taniej – sprawdź! »
Zakopane
Przez blisko 10 lat była symbolem waśni, pieniactwa i niechęci do dialogu. W tym sezonie może wreszcie zostać ponownie otwarta. Mowa oczywiście o legendarnej 1,5-kilometrowej trasie na zboczach Gubałówki, zablokowanej w 2005 r. przez górali. Właściciele części gruntów położonych na stoku nie mogli się dogadać ze spółką zarządzającą kolejką linową – i w rezultacie rozwiązali konflikt po swojemu, sadząc drzewa na całej szerokości nartostrady. W tym roku jednak postanowili zweryfikować swoje stanowisko i wystąpili do władz miasta o pozwolenie na wycinkę zasadzonych drzew. Wznowili również rozmowy z Polskimi Kolejami Linowymi. Jest zatem spora szansa, że już w najbliższych miesiącach narciarze będą mogli powrócić na Gubałówkę – i połączyć szusowanie w dół stoku z podziwianiem zachwycającej panoramy Tatr.
