
Dziwne, oryginalne, nieziemskie – trudno o przymiotnik, który najtrafniej określiłby zamysł i realizację architektoniczną niektórych z obiektów wypoczynkowych na naszym globie. Jedne imponują konstrukcją, inne fascynują budulcem, wszystkie (bez wyjątku) – robią piorunujące wrażenie, na oglądających i wypoczywających. Zobaczcie subiektywną listę 10 najdziwniejszych hoteli na świecie.
Icehotel, Szwecja

Zlokalizowany za kołem podbiegunowym, w miejscowości Jukkasjärvi, hotel wybudowano po raz pierwszy w 1989 roku, wykorzystując do tego bryły lodu wyłowione z pobliskiej rzeki Torne. Od tego czasu kilkadziesiąt razy modyfikowano aranżację pokojów, bowiem te w zależności od temperatury… lubią zmieniać stan skupienia. Wewnątrz pokojów utrzymuje się temperatura od -5 do -8 ℃, dlatego też zamiast klasycznej kołdry na hotelowych gości czekają śpiwory termalne rozłożone na pokrytych skórami reniferów łóżkach. Gorące emocje podczas pobytu gwarantowane!
Giraffe Manor Hotel, Kenia

Budzicie się rano na łożu z baldachimem w butikowym wnętrzu pokoju zdobionym rzeźbionymi stołami i złotymi kapami. Afrykańskie słońce wlewa się do środka, wypełniając utrzymane w kolorystyce beżu i ochry zakamarki. Idziecie do jadalni, by skosztować lokalnych specjałów serwowanych w towarzystwie aromatycznej kawy. I już macie brać kęs, gdy nagle przez ogromne okno zagląda Wam… żyrafa. Tak właśnie mógłby wyglądać pobyt w Giraffe Manor – położonym na 140 akrach będących częścią safari butikowym hotelu w Nairobi. Spadkobiercy rodzinnej, wzniesionej w latach 30-tych XX wieku willi wakacyjnej postanowili zmienić charakter posiadłości, przerabiając go nie tylko na luksusowy hotel, ale i rezerwat chroniący żyrafy z zagrożonego gatunku Rothschild. Klimat jak z kart powieści „Pożegnanie z Afryką”- gwarantowany.
Montana Magica, Chile

Oryginalny obiekt w Puerto Fuy to idealna propozycja dla amatorów luksusu sprytnie wkomponowanego w naturę. Nie zawiodą się także miłości twórczości Tolkiena – magiczny, pokryty w całości roślinnością chilijskiego lasu deszczowego hotel 4* przywodzi na myśl wioskę Hobbitów i oferuje nie mniej fantastyczne doznania. Pod spadzistą konstrukcją w kształcie wulkanu kryje się kilkanaście urządzonych w ekologicznym stylu, głównie przy użyciu drewna pokoi, a także basen, spa i centrum odnowy biologicznej.
Sun Cruise Resort, Korea Południowa

Jeśli przed realizacją marzeń o oceanicznym rejsie powstrzymuje Was tylko lęk przed wodą lub choroba morska, warto rozważyć rezerwację pobytu w Sun Cruise Resort. Położony na szczycie wysokiego klifu nad brzegiem Morza Wschodniego hotel imponuje zarówno oryginalnym kształtem statku wycieczkowego, jak i zapierającymi dech w piersiach widokami, które rozpościerają się z okien obrotowego baru. Na pokładzie długiego na niemal 150 metrów i szerokiego na 40 metrów hotelu czeka 211 kajut, a także restauracje i kluby, basen z wodą morską, boiska, siłownia i pole golfowe. Pobyt umila – nadawany z głośników – kojący dźwięk fal morskich.
Palacio de Sal, Boliwia

Na pierwszy rzut oka nic oryginalnego, jednak za nocleg w położonym na skraju największego na świcie solniska Salar de Uyuni hotelu trzeba naprawdę słono zapłacić. A przy tym podczas pobytu przestrzegać kilku nietypowych reguł, z których najważniejsza brzmi „Nie lizać ścian”. Te bowiem, podobnie jak podłogi i cześć mebli, wykonane zostały z prawdziwych bloków soli. Na osłodę dodamy, że okolica wokół obfituje w liczne gatunki flamingów, które podobnie jak biała powierzchnia solniska podziwiana w pełnym słońcu stanowią deser w tej wizualnej uczcie dla oczu!
Dog Bark Park Inn, Idaho, Stany Zjednoczone

Choć za ojczyznę Beagle’ów uważa się powszechnie Anglię, największego przedstawiciela rasy podziwiać można w Cottonwood w stanie Idaho w USA. I to nie byle jakiego, bo wysokiego na 9 metrów i w całości wykonanego z drewna. Nietypowa konstrukcja to w rzeczywistości motel dla 4 osób zaprojektowany przez parę rzeźbiarzy Dennisa J Sullivan oraz Frances Conklin. Drewniany, wykonany przy użyciu piły motorowej motelo-piesek „Toby” to największe z dzieł małżeństwa artystów, których prace – w tym figurki w kształcie psów i inne akcesoria związane ze światem czworonogów – podziwiać można wewnątrz obiektu oraz w pobliskiej galerii i sklepiku.
Jules Undersea Lodge, Floryda, Stany Zjednoczone

Istnieją hotele, w których obietnica „zanurzenia w wypoczynku” posiada naprawdę głęboki sens. Jednym z nich, a właściwie 5 takimi hotelami są ulokowane na dnie Szmaragdowej Zatoki na Florydzie podwodne obiekty Jules’ Undersea Lodge. Obiekt, którego nazwa inspirowana jest powieścią „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi” Juliusza Verne’a to pierwsza tego typu atrakcja udostępniona turystom. Aby dostać się do luksusowego wnętrza przerobionego z laboratorium badawczego hotelu, należy wykazać się umiejętnością nurkowania. Właz do hotelu znajduje się na głębokości ok. 6,5 metra pod powierzchnią wody.
Hotel Tubhotel, Meksyk

Co powstanie z połączenia betonowych tub? Odpowiedź znajdziecie w zaprojektowanym przez T3arc Architecture hotelu w Tepoztlan w Meksyku. Oryginalny Tubhotel tworzą długie na ok. 3,5 metra i szerokie na 2,5 metra rury z cementu. Po zabudowaniu okrągłych otworów szklanymi drzwiami i zamontowaniu wewnątrz oświetlenia i wiatraków wentylacyjnych otrzymano 20 całkiem komfortowych sypialni z wygodnymi łóżkami. Choć wewnątrz nie ani ma łazienek, ani aneksów kuchennych, chętnych do rezerwacji pobytu nie brakuje.
The 5 Million Star Hotel (Bubble Hotel), Islandia

W wyprawie na Islandię w poszukiwaniu zorzy polarnej pomocne okazują się bezchmurna pogoda i transparentne ściany miejsca noclegowego. O ile na pierwsze nie mamy wpływu, o tyle drugie to już kwestia właściwej rezerwacji. The 5 Million Star Hotel to zlokalizowany ok. 70 minut jazdy od Reykjaviku obiekt, w którym goście otrzymują zakwaterowanie w…dmuchanej, transparentnej bańce. Każda z okrągłych konstrukcji wyposażona została w bezgłośny system wentylacyjny, który stale ją nadmuchuje i odnawia powietrze wewnątrz. Ponadto każda z baniek posiada własny system grzewczy i termostat, co gwarantuje komfortowy nocleg bez względu na warunki panujące na dworze. Cena noclegu w Bubble Hotel to koszt ok. 240 Euro, ale widok na Aurora borealis – bezcenny.
Marques de Riscal Hotel, Hiszpania

Zlokalizowany na terenie hiszpańskiego regionu winiarskiego Elciegeo (w prowincji Álava, La Rioja) Marques de Riscal Hotel to oaza sztuki i designu pośród zielonego oceanu winorośli. Awangardowy budynek – przywodzący na myśl kłębowisko pogiętej wielobarwnej blachy – stanowi część najstarszego w okolicy kompleksu winnic, a zaprojektował go Frank O. Gehry. Niezwykła fasada hotelu zwieńczona 10 tys. m2 tytanowej blachy kontrastuje z sielskim krajobrazem i XIX-wiecznymi zabudowaniami winnicy. Wewnątrz przestrzenie są nieregularne, okna skośne, a długi przeszklony korytarz zawieszony nad ziemią prowadzi do jednego z najlepszych w Europie centrów spa, w którego menu królują luksusowe zabiegi na bazie wina.